jolanka napisał(a)

Gosiu, zobacz czy ten ptak to nie pokrzywnica

O dziękuję nawet nie znałam takiego ptaszka, ze zdjęć zgadza się na 100%

skryty ptaszek i bardzo płochliwy, gdyby nie rudzi nie zauważyłabym go

poczytałam, ze najczęściej odlatuje, ten przezimował

JoannA napisał(a)

To prawdziwa hodowla Gosiu
U mnie w tym roku kogut bywał, oj pasował by do Twoich panienek.
Pozdrawiam Gosiu

kogut też obowiązkowo przylatuje, ale zdecydowanie jest bardziej płochliwy i natychmiast w wrzaskiem ucieka

Gosia, kurnik trzeba stawiać

Piękne ptaszki, nie znam pokrzywnicy...musze poczytać.
U nas też ostatnio Bio nie odbierali, ciekawe? Może dla nich ciągle zima

Kasya napisał(a)

Gosia, kurnik trzeba stawiać

no, no

dana1s napisał(a)

Piękne ptaszki, nie znam pokrzywnicy...musze poczytać.
U nas też ostatnio Bio nie odbierali, ciekawe? Może dla nich ciągle zima

zima nie zima, sama się zdziwiłam, ze taki jest terminarz odbioru, tylko co z tego?

To wcześnie po zielone odpady. U mnie w terminarzu dopiero pod koniec kwietnia mają przyjechać, a ja już dwa wielkie worki mam pełne.
A jeszcze nie ruszyliśmy trawnika.

w worki powsadzałam głównie śmieci z rabat, normalnie poszłoby na kompost ale on zamarznięty na kość i szczury gdzieś tam grasują Ze względu na ptaki jeszcze nie wzięłam się za walkę z tymi gryzoniami

U mnie już wszystko rozmarzło i nawet udało mi się kretowiny rozgarną jakiś przyjemniaczek rył w jednym miejscu jakby chciał mi jakąś górę usypać, ale ja się nie dam!
U nas szczury były w kompostowniku kilka lat temu. Musiałam go zlikwidować, bo był za domem i bałam się okno z łazienki otwierać.
Teraz nie widzę, ciekawe od czego to zależy.
Bio mieli odbierać od początku marca, ale chyba niemieli ochoty bo wszędzie wory stoją. Wszyscy sprzątają i jest tego co nie miara.

Ja nie wiem jak teraz sprzątać żeby kiełkujących tulipanów nie uszkodzić albo nie podeptać...