Juzia zerknęłam i ...szczękę zbieram to wyglada przecudnie ))))))
Eeeeeno! Zdjęcia Francyja-elegancyja!!! Juzik, bo Tyś różana - czy mogę już- czyli w przeciągu bliżej nieokreślonego końcowo czasu- ale poczynając od dzisiaj Wsadzić róże na pniu z gruntu do donic dużych i wnieść do garażu? Jak z nimi w zimę postępować?
Nooo, tylko tak jakby mebli nie mam To chyba jeszcze nie jest skończona Ale za to mogę sobie posiedzieć przy świetle spod abażurów, a to już dużo bardziej nastrojowe niż goła świetlówka, zwłaszcza energooszczędna
Już nie robię. To zamówione w sierpniu Nie wiem czy zdrowe, bo się na patykach nie znam Mówisz, że będą ok?
OW jeszcze nie zrobiłam nawet to i nie pryskałam. Jakoś nigdy nie mam czasu zamówić kredy Może w przyszłym roku będzie mi po drodze HT robiłam raz i pryskałam parę razy....ale to strasznie dużo czasu mi zajmuje. NIe wiem jak inni sobie radzą z systematycznym pryskaniem... W przyszłym roku postaram się częściej Poza tym wiosną lałam tylko florovitem, bo mi został z poprzedniego roku; później parę razy biohumusem; sporo gnojówkami (mniszek i wrotycz); parę razy mlekiem z wodą na miodówkę i pod koniec lata była walka z grzybem....to tu już polała się chemia niestety i nie wiem czy słusznie, bo Marta Zielona pisała, że w szkółce nie pryskają tylko czekają na nowe liście Ogólnie to niczym specjalnym ich nie traktuję...jak czymś leję to po całym ogrodzie. A opryski to wiadomo...jak coś się dzieje, to próbuję najpierw eko. Jeju...i się rozpisałam
Wyglądają solidnie to myślę że będzie ok. Tylko je wsadź bo bez gleby jeszcze osłabną
Tej HT to bym spróbowała ale ciągle leje ...
Już posadzone!
No to dobrze. Teraz poczekamy i zobaczymy co kupiłaś