U mnie smali słońce bardzo mocno, ale wiatr zimny wieje.
Czyli sucho x2. A przesadzałam.
Teraz biegam z wężem dwa razy dziennie, bo rośliny leżą na glebie...
Ale u mnie też jeszcze nic nie kwitnie oprócz Rodków i irysów.
Aaaa! Brunery kwitły, ale przesadziłam i padły
Wszystko jeszcze w pąkach. Strasznie zimne noce są.
Warzywa będę drugi raz wysiewać, bo nic nie urosło. Sałata ma 3 listki. Rzodkiewek może z 5 wyszło.
Masakra jest.
I ten wiatr. Wszędzie tylko pourywane liście brzóz leżą