problem polega na tym, ze i berberysy, i tawuły i wrzosy nie wybarwią się. Rozplenica będzie słabo, albo i wcale kwitła. Masz tam za mało światła. Druga sprawa to brezentowa mata, która spowoduje choroby grzybowe, wygniwanie i zamieranie roslin. Żwirek nie biały, nie taki akwariowy (brudzi się okrutnie, nie wymyjesz), lepszy jasno szary jak dół elewacji. Będzie współgrać kolorystycznie kolorystycznie.
Na taka ilość światła (zimą to juz tam słońca w ogóle nie będzie) możesz posadzić kilka, kilkanaście bukszpanowych kulek lub cisowych półkul. Pomiędzy posadzić carexy (zimozielone) np. Silver Sceptre, w plamie posadzić zurawki (na przyszłość kupujemy nie po 2, a min. 3-5). Pomiędzy Carexy posadzić cebulki wiosenne np. twoje ulubione tulipany w jednym, max. 2 kolorach, lub szafirki, duzo szafirków.
Frontowa rabata raczej powinna być zimozielona cały rok, tak by cieszyć oczy.
Do formalnego ogrodu w zasadzie pasuje większość roslin, ale sadzona nie dwójkami, nie pojedynczo, a w większych plamach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)