Eliska, jestem zaglądam i znowu mało kumam

a szpadel zgadlam ale tyczki nie bylam pewna

Haniu on Ci te sosny podadzil bys widoki miala na rzyc to by chetnie popatrzyl ale zona i ksiadz nie pozwalaja

Ewa Pszczelarnia i Hanusia, dziwczanta jesteśta niesamłewite.... Wiela be pisac... a te chojny wzyrają z góre na wszetkłe co je w łegrodach... U Ewy werąbane flot co rosłe bliże checzi...a tereska łestało wiancej widu i leftu...
____________________

Warmia napisał(a)

Eliska, jestem zaglądam i znowu mało kumam

Marta, już tłumaczę: Ewa Pszczelarnia i Hanusia, babki, jesteście niesamowite. Duzo można pisać, ale świerki patrząc z góry mają pieczę nad ogrodami. U Ewy wycięte szybko, to co rosło blisko domu, ale teraz jest więcej światła i powietrza (przestrzeni)...

Basilikum napisał(a)

a szpadel zgadlam ale tyczki nie bylam pewna

Haniu on Ci te sosny podadzil bys widoki miala na rzyc to by chetnie popatrzyl ale zona i ksiadz nie pozwalaja

Ha, ha , brawo Iza...

Oj poliglotką to ja nie będę , ale chętnie poczytam, a i mojej Hanuli bardzo podoba się ta gwara

No proszę...a ja myślałam, że na O. nadrobię tylko braki w roślinkach....a tu tyle można się nauczyć

Sylvana napisał(a)

No proszę...a ja myślałam, że na O. nadrobię tylko braki w roślinkach....a tu tyle można się nauczyć

Sylwana, te meslisz, że Tłej łegród tak rychtyk je patykiem nagryzdany? Ni łen ma taczi tajemniczi klimot, a i hektarow wiela...Jest co łebzyrac u Ce...

Wszystko się może przydać, a już bogactwo językowe to my mamy ogromne. Na jedną rzecz kilkanaście nazw. Inaczej na Śląsku, inaczej w Poznańskiem.
Na Pomorzu jeszcze inaczej, a już kresowiacy, to mają całkiem pomieszane, ukraiń, ruski i białoruski i wszystko spolszczone. Stąd i nauka języków obcych nam łatwo przychodzi. Wiele mamy tez zapożyczeń z zachodnich języków. Warto czasami poszukać skąd pochodzi dane słowo.
Dziękuję Elisko, za naukę. Na nią nigdy zadka nie wypinałam ani uszu nie zatykałam

Tak Hanuś, swianta prawda...!!!

Rumianka napisał(a)

Sylwana, te meslisz, że Tłej łegród tak rychtyk je patykiem nagryzdany? Ni łen ma taczi tajemniczi klimot, a i hektarow wiela...Jest co łebzyrac u Ce...

Nawet skumałam o co chodzi