Trawki śliczne masz. Z Overdam tez jestem bardzo zadowolona, ładnie mi przyrósł w tym roku. Śliczne są te paseczki, u mnie trochę różowieją. Czochy super. Co to za odmiany?
Tak zabezpieczałam inne trawki.
Były wtedy świeżakami - pierwszy sezon - czytałam, że młode trzeba zabezpieczyć.
Danusia w jakiejś realizacji robiła kopczyki z kory. Ja nie miałam tyle kory więc zrobiłam takie szaliczki....i dały radę.
Czytałam, że dla nich najgorsze są deszcze i mokre podłoże bo wygniwają...i to się chyba u mnie potwierdziło.
Spróbuję na nowej rabacie - zmieszam ziemię z piachem, żeby woda nie stała i posadzę turzyce - jeszcze raz - z wrzosami i wrzoścami.
Wrzosy o dziwo mają się dobrze a carexy, które były pół metra dalej wygniły - dziwne.
Moja jedna rozplenica nie pokazała na razie zielonego nosa, więc też ją chyba już pożegnam.
Mam nadzieję, że znajdziesz gatunki bardziej odporne - u mnie trzcinnik jest the best - pierwszy się pojawił i już jest ładny.
Przygodę z trawami zaczęłam w zeszłym roku, więc jeszcze moje doświadczenia są żadne - żałuję, że nie mogę pomóc
życzę żeby rosły ładnie i zdrowo.
Sąsiadka patrzyła z lekceważeniem na moje szaliczki...ale nie przejęłam się...teraz mam trawki a skarbonka została na inne chciejstwa