O, dobry mariaż
Poszalałaś z zakupami.
Lawenda ma ziemię wymieszaną z piachem i żwirem? W takiej najszybciej się ukorzenia i ponadto szybciej, gdy bliżej ścianek wciska się.
Mam nadzieję, ze nie wszystkie pąki zrzuca, że coś zostanie. U mnie tak Sunrise zrzuciła, różnica temperatur, ze szkółek w ogród.
Szkoda bardzo, ale cóż robić.
Czemu tniesz bez? Ja mój na razie nie, a może powinnam w celu rozgałęzienia?
Oj z zakupami poszalałam, bo to tylko część ale jak tu sobie odmówić to jest nałóg straszny .
Z Lawendą nie wiedziałam żeby sypnąć piachu i żwiru , wsadziłam do ziemi do siewu. Zobaczymy a jak nie wyjdzie to będę wiedziała na przyszły rok.
Bardzo bym chciała, żeby choć kilka zostawiła, zobaczymy. Dereń kwiecisty zaczyna pączki rozchylać na pocieszenie.
Irenko ja mój bez ukształtowałam cięciem i wiązaniem na kolumnowy i przycinam żeby tak utrzymać a pod nim mam lilie to dolne gałązki usuwam żeby słoneczko docierało.
Trzymam kciuki za twoją lawendę. Ja próbowalam identycznie rok temu. Ze 2 miesiące ją podlewałam, zraszałam piasek. A jednego dnia podsuszylam i nawet cwierci korzonka nie widzialam. Poszla do kosza. Nie na moją cierpliwosc. Ukorzenione choc nie za wielkie sadzonki kupuję po 4 zł. na bazarze na Ruskiej. W sierpniu po 3 zl.
Nie wiem czy pachnie, nie wąchałam ale teraz na pewno sprawdzę. Bardzo podobają mi się te kwiatuszki.
Byłam już oglądać - śliczniusi, mam nadzieję że Ci w tym roku co najmniej z 1,5m wyskoczy .
Ja wsadziłam z miesiąc temu 3 gałązki na próbę i maję przyrosty , jak to zobaczyłam to poleciałam ściąć lawendę i wsadziłam ścinki, zobaczymy czy wyjdzie. W zeszłym roku udało mi się z Perovskią w wodzie.