Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:17, 20 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Popieliłam dzisiaj na zewnętrznej rabatce. Lekko nie było. Każdemu krokowi towarzyszyło ciumkanie i mlaskanie namoczonej gliny. Kancików nie dało się robić.Trzeba odczekać aż się trochę podsuszy wierzchnia warstwa. Wyraźnie pochłodniało. Rozpaliłam w kominku i się grzeję. Pies też się grzeje. Kot poluje.
Herbatka z malinami smakuje wybornie. Oby do wiosny. Jutro ostatni dzień lata.

Na cypelku z obwódką z imperaty i czyścca muszę zrobić korektę. Wiosną robiłam tam rewolucję. Dosadziłam hortensje, bo w środku cypelka brakowało mi czegoś, co dłużej kwitnie. Hortensja Bobo okazała się za mała. Wymienię ją na Grandiflorę, która rośnie przy podjeździe, a Bobo wsadzę w miejsce Grandiflory.




Niezawodnie od pierwszych dni lipca kwitnie Anabelle. Nieźle sie prezentują Limelight na frontowej.


Najbardziej szlachetne róże nie zachwycają już urodą, świecą te pospolite, niepozorne: parkowa Elmshorn Kordesa i niezawodne Bonica oraz Swany.
Swany na frontowej
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
lojalna_ 19:21, 20 wrz 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Pracuś . Anabelki mam pierwszy sezon wygladaja u mnie fatalnie licze w przyszłym sezonie na taki widok jak u Ciebie
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Gruszka_na_w... 19:32, 20 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Elmshorn (wytrzymuje do -32 stopni) i Bonica


Rabaty frontowe widziane z boku


Jesienne krzewy- berberysy Erecta i Green Carpet oraz bez Black Lace, tawuła szara i dereń Sibirica.Na pierwszym planie kawałek krzewuszki Variegata (kwitnie na białoróżowo)




____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:36, 20 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
lojalna_ napisał(a)
Anabelki mam pierwszy sezon wygladaja u mnie fatalnie licze w przyszłym sezonie na taki widok jak u Ciebie


Miałam ją trzy lata jako NN. Wyjątkowo długo kwitnie, ale ma bardzo drobne i wiotkie gałązki. Dotąd kojarzyłam Anabelki z potężnymi krzewami. Wiosną dość mocno zredukowałam jej gałązki. Te najdrobniejsze wycięłam całkowicie.W tym roku dokupiłam drugi egzemplarz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
lojalna_ 19:40, 20 wrz 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Własnie anabell zawsze była opisywana jako twarda sztuka o duzych kwiatach ...moze poprostu potrzebuje czasu
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Gruszka_na_w... 19:48, 20 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Po szlachetnych różach zostało wspomnienie



I takie tam na koniec





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:50, 20 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
lojalna_ napisał(a)
Własnie anabell zawsze była opisywana jako twarda sztuka o duzych kwiatach ...moze poprostu potrzebuje czasu


Karmię ją już 4 rok. Ile tego czasu ona potrzebuje?





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AgataP 19:56, 20 wrz 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Agatko z Pszenicznej, mam obie imperaty. Obie musza sobie radzić bez nawadniania. Szybciej na niedomiar wilgoci reaguje Red Baron.Czerwone końcówki szybko płowieją. Bezodmianowa imperata co prawda latem jest zielona, ale efektowniej się przebarwia jesienią. Jest zdecydowanie wyższa.


Odnośnie rozchodnika, to przyznam się, że kupuję głównie popularne odmiany (one są stabilne, nie wymagają troski specjalnej, nie giną po zimie). Ten to prawdopodobnie rozchodnik olbrzymi Carl. Nie mam zdrowia do zapamiętywania tak trudnych nazw jak Tunderhead. i podziwem czytam dyskusje o zaletach takiej czy innej odmiany z odnośnikami do nazw łacińskich. Aż takim koneserem i kolekcjonerem nie jestem. Jeszcze?
W tym ogrodzie już "wielbłądów" olbrzymich raczej nie popełniam. Zanim przystąpiłam do planowania sporo czytałam, ale 10 lat temu myślałam, że uzyska się ogród kupując 10 tulipanów, jedną różę NN, 2 szałwie czerwone i jedną lobelię.


Widzisz i wiele mi to mówi, być może zaplanuję sobie nasadzenia z imperaty skoro taka bardziej odporna na mniejszą wilgoć w glebie
Rabaty i nasadzenia masz cudowne... ja jestem dopiero na początku tej drogie
____________________
Z Pszenicznej...
lojalna_ 19:57, 20 wrz 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Haha mnie nie pytaj to zalezy jak grube pędy ma zapewne )))

Rozchodnikow cuda .

W zielonej trawce czerwona to berberys admirał ?
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Gruszka_na_w... 20:00, 20 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Jolu, ten akurat to Bagatelle. Admirał jest ciut większy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies