Różyczki chorują i u mnie. Wiosna nie była dla nich łaskawa, za wcześnie zaczęły wegetację, a potem je zbyt długo chłodziło. Ale to odporne rośliny, jak będą zbyt wycieńczone, to połowa krzewu zginie, ale reszta przeżyje. Życzę Tobie, byś mogła być częściej tu niż tam. Dużo zdrowia!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Witaj Kasiu , jestem u Ciebie, wyobraź sobie,że mam też tą różę Rosanna, ale jeszcze nie kwietnie, jest z marca br. Teraz też w maju zakupiłam New Dawn, będę się posiłkować Twoimi okazami, znasz je, a ja dopiero poznaję ich walory. Hosty masz przepiękne, przepiękna też jest oprawa Twojego ogrodu.
Ten chrząszcz majowy brrr u mnie też się pojawia od kilku lat i wpierdziela mi żółte róże, okropny jest i zachłanny, nie cierpię go, bo nie mogę sobie z nim poradzić.