Haniu zazdroszcze jak nie wiem co i pigwy (moja w tym roku obrazila sie na pogode) i lekkiej reki do wierszy
Ogrodowe widoki masz piekne

Hanuś, trawniczek pokazowy, a ilości pigwy nawet Polmos Ci zazdrości

Kasiu, może i można jak ktoś nie zna. Szczaw koński ma też takie długie liście, dziewanna, może jeszcze jakieś, ale chrzan ma specyficzny zapach i jego liście są jakby lakierowane, czysto zielone, te inne, to albo z kutnerem, albo oliwkowe, albo z innnymi żyłkami. Ktoś, kto zna sie na kuchni, zna się i na chrzanie, nie mylić z chrzanieniem głupot,/ pewnie ja to robię często/

Yolka, oddałabym Polmosowi ten mój zbiór za podstawowy komponent na nalewkę, ale sie nie zgłasza, niestety!

Izabelko, może paczuszkę? z pigwą i pigwowcem?

Bogusiu, witam! U Ciebie też jest smakowicie i pachnąco!

Haniu dziekuje za dobre checi, mam nadzieje, ze za rok bede miaec duuzo
W tym roku na poczatku Maja byl u nas przymrozek zalatwil mi Magnolke (myslalam juz ze to jaka zaraza) no i kwiatnaca wlasnie pigwe.

Haniu ,kiedy ty zbierasz pigwę na przetwory

Basiu, Pigwę zbieram pod koniec września. U nas poźna wiosna była, owoce jeszcze nabierają masy i są zielone. Prawidłowym terminem powinny być ciemne ziarenka w środku owocu..

Niedzielny relaksik w domu.
A ogrod czeka cierpliwie.

pigwy nigdy nie przetwarzałam,...mam teraz dostęp do owoców pigwy

co byś polecala ,co Ty z niej robisz?

I u cb w ogrodzie lubię wypoczywać zawsze kolorowo i miło