Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - sezon 2016-2022

Pokaż wątki Pokaż posty

Miłkowo - sezon 2016-2022

Milka 07:18, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Roocika napisał(a)
Przyłapałam się na tym, że wciąż myślę jak zrobić, żeby się potem nie narobić.
To będzie może kosztem wyglądu ogrodu, bo nie będzie efektu wow, będzie bardziej pragmatycznie.
Ja już niestety jestem przytłoczona domem i wszystkim, co trzeba robić, ciągle o czymś pamiętać, wciąż jest coś do dokończenia...

Asiu, to bardzo dobre myślenie!.
Nie zawsze człowiek będzie młody i pełny sił, a ogrodzie, jak już jest, będziesz stale myśleć.
Biorąc pod uwagę siły i czas, na dzień dzisiejszy chciałabym mały ogród, coś podłubać, zawiesić oko na kwieciu i relaksować się. Te moje 2500m ogrodu daje mi w kość.

Wierzę, że może przytłoczyć tyle spraw, człowiek popada w depresję,dlatego trzeba priorytety ustalać. Zrobić jedną rzecz i się tym cieszyć, kolejnego dnia następną. Powoli, włączyć do obowiązków domowych innych.
Jak są dzieci, praca i dom, to nie jest lekko. To już za mną,dzieci na swoim, ale jak byłam młoda, jakoś było lżej.
A, że coś niedokończone, Asiu, prawie wszyscy tak mają. No chyba, że ktoś ma służbę i pracowników do wszystkiego. Normalny człowiek wszystko idealnie nie obrobi.
Powolutku kochana, kawałek po kawałku, ciesz się tym, co jest. A masz czym się cieszyć

kwiatuszek dla ciebie

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 07:38, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gosialuk napisał(a)
To prawda o czym piszecie, ale mi praca w ogrodzie daje relaks. I może nie mam tego na co dzień, to bardziej mi się chce. A niedzielę mam wolną od prac ogrodowych, wtedy leżaczek i komputer lub książka. Choć niestety częściej komputer. Ale łażę też i oglądam, co gdzie urosło, co się rozsiało, dumam co gdzie przesadzić itp.
Irenko ogród masz przebogaty i różnorodny. Ciągle w kwiatach i to mi się w nim bardzo podoba.

Gosia, to nie jest tak, że mnie relaksu nie daje. Najwięcej odpoczywam przy plewieniu, naprawdę wtedy głowa odpoczywa, o niczym nie myślę.
Ale jest też frustracja. Są czynności w ogrodzie, które musi się zrobić dla dobra roślin. Zapuszczony i zaniedbany ogród jest bardzo smutny. Ogarnięty, kipi życiem.
Tez tak łażę, zwłaszcza jak idę sprzątać po psach, wtedy mam czas się przyjrzeć, wtedy najwięcej czasu mi schodzi, a wyniku tego nic nie zrobię. No kupy zbiorę.
W weekend robimy oboje, najcięższe prace, bo są rzeczy z którymi sobie nie poradzę.
Dzięki za pochwały. Jak zaczęłam zmiany 9 lat temu ( były stare nasadzenia- konstrukcja i trudno było dopasować nowe), chciałam aby ogród był ciekawy o każdej porze roku i chyba się udało.

w tym roku piwonie nie wszystkie zakwitną, nie wiem czemu, no cóż
ta co rok bardzo obficie kwitnie


____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 07:47, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Martka napisał(a)

Zachwyca mnie kolor tej róży. Jaka to odmiana?
Poczucie "nieogarniania" może być bardzo frustrujące, czasem mnie dopadają obawy, czy będę w stanie za jakiś czas opiekować się ogrodem, domem, czy to wszystko nie zajmuje zbyt wiele czasu. Potem wyobrażam sobie, że spędzam życie w bloku bez tych wszystkich obowiązków, bez przestrzeni i szybko uspokajam się, akceptuję niedociągnięcia, niedoróbki, akceptuję bałaganik i listę niekończących się zadań. Nie można mieć wszystkiego, wciąż o tym zapominamy


Marta, cieszę się, że się podobają moje herbaciane róże. Rosną u mnie 24 lata.
Tam mam 3 odmiany, ciut się różnią kwiatem i kolorem, ale w całości fajnie zgrywają.
Ta konkretnie to Graham Thomas, pozostałe to Fresia i 3 ma tak trudna nazwę, że zapomniałam.
Czerwona, to Symphatia.

Takie obawy ma każdy, choć ja na początku tej przygody chyba nie miałam. Stale myślałam, ze potem, będzie więcej czasu na wszystko, a tak nie jest. No i siły nie te, choć ja dość szybka, to jednak jakoś wszystko wolniej idzie i chcę jakby więcej odpoczywać i cieszyć się też innymi rzeczami.

Nie można mieć wszystkiego, my zwykli śmiertelnicy tak, są tacy co mają.
U mnie lista ciągle długa, tyle rzeczy do zrobienia, ale siły, czas i pieniądze, decydują za mnie, zatem ciut ponarzekam, ale potem wigor wraca.

tu czasami się zadumam, przysiądę i wyhamuję
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 08:32, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ElzbietaFranka napisał(a)
aa


Kilka lat wstecz bym już miała wszystko wypielone, wyprysksne teraz też zwalniam. Co będzie to będzie wszystko zarośnięte jutro wypiele może coś.
Jeszcze w zeszłym roku wstawałam wcześnie rano i zaglądałam co się dzieje w ogrodzie lub podlewalam. Teraz śpię dłużej.

Właśnie niewolnik.
Nieraz lubię to niewolnictwo

Ela, ja też tak miałam. Teraz, nie chce mi się, zanim z chałupy wyjdę, chcę kawę spokojnie wypić, chciałam na patio, ale albo wieje, albo pada, albo zimno, a to już czerwiec.
Ano będzie, ja już pogodzona, że nie dam radę na tip top.
Też to niewolnictwo lubię, no ale czasami przesyt jest.
Dziś akurat zostaję w domu, mogłabym robotę podciągnąć, ale co chwilę chmury i deszcz.
A deszcz potrzebny, ziemia z wierzchu pomoczona, głębiej sucho.
Niemniej cieszę się wszystkim, co kwitnie, ślimaki bez chemii niemal opanowałam, rośliny mimo braku nawozu i oprysków jakoś żyją. Weekend ma być ciepły, to sobie spokojnie podziałam i pokontempluję.
Tobie Elu tez tego życzę
zaczyna Eden Rose
]

r. Madame Plantier cudna, ale zwisa stale, mimo podpór


tu zaczyna kolejna Laguna wyhodowana z patyka, strasznie kolczasta róża
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ElzbietaFranka 08:41, 02 cze 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13957
Wszystkie róże z patyka nie na podkładce silniejsze. Może ja też zacznę wsadzać na potęgę patyki zawsze coś tam się przyjmie. Kilka hortek mam z odkładów to też nie jest zły pomysł.
Jakbym róże przygiela umocował kółkiem w ziemi też by się ukorzeniły.

Jestem prawie po nie przespanej nocy. O 2 dralowałam do wnuka aby z nim zostać bo o wnuczka w drodze na ten świat.

Miałam jechać na działkę ale chyba dzisiaj odpuszczę ewentualnie wieczorem.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Milka 08:44, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 08:47, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ElzbietaFranka napisał(a)
Wszystkie róże z patyka nie na podkładce silniejsze. Może ja też zacznę wsadzać na potęgę patyki zawsze coś tam się przyjmie. Kilka hortek mam z odkładów to też nie jest zły pomysł.
Jakbym róże przygiela umocował kółkiem w ziemi też by się ukorzeniły.

Jestem prawie po nie przespanej nocy. O 2 dralowałam do wnuka aby z nim zostać bo o wnuczka w drodze na ten świat.

Miałam jechać na działkę ale chyba dzisiaj odpuszczę ewentualnie wieczorem.

Ela, własna hodowla roślin jest fajna, lubię to bardzo. tez mam hortki ogrodowe z odkładów.

Kochana, gratki, Wiem, zmęczona jesteś, ale nowy członek rodziny, oby wszystko dobrze poszło, daj znać
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 08:53, 02 cze 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457



ta leży, muszę dać mocniejsze podpórki'

Maxima
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
LIDKA 09:24, 02 cze 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7334
Mnie na razie ogród fascynuje. Lubie te robote , choc jak wiadomo że jej tak dużo nie mam bo ogród na etapie żłobka mam. Dzieci na wylocie z domu i w zasadzie samoobsługowe. To czas na ogród sie znajduje i mysle ze jak wróce do pracy też go znajde.


Ja myśle ze my jeszcze z 10 może 12 lat tu pomieszkamy. Potem myśle kupic szeregowke z malutkim ogródkuem w ZG. A statość miasto lepsze bo wszystko bliżej. Ja sie 5 razy już przeprowadzałam.
Srednio co 9 lat wychodzi to ta 6 przeprowadzka może nie będzie taka trudna. choć ten dom z ogrodem kocham bardzo .

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
ElzbietaFranka 09:27, 02 cze 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13957
Milka napisał(a)

Ela, własna hodowla roślin jest fajna, lubię to bardzo. tez mam hortki ogrodowe z odkładów.

Kochana, gratki, Wiem, zmęczona jesteś, ale nowy członek rodziny, oby wszystko dobrze poszło, daj znać



Urodziła się Stefania. Wszystko ok.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies