Żeby nie było tylko strasznie jest tez miło widoki zaokienne

czyli raczej bukszpan won? Jedną kulkę mi poraziło, jeszcze nie widze objawów na żadnej innej (nie sąsiadują ze sobą). Wszystkie dostały topsin, ale jesli lepiej wyrzucić tego chorego to bez żalu usunę. Czy potem warto zlać ziemię previcurem?

Czy to jakieś nowe drzewo?

czytając o Waszych (Twoich,Sebka,Danusi i Innych)doświadczeniach z bukszpanami ja u siebie postawiłam na żywopłociki (te niższe,tzw.obwódki) z irgii błyszczacej.
Danusia tez o niej wspominała,że jest super na żywopłoty

Irga jak pewnie wiecie,jest wytrzymała na susze,odporna na choroby,choc nie w 100% bo u mnie w tym roku mszyce miała

Minus -traci liści na zimę ,choć pieknie sie jesienią przebarwia

Obwódki z bukszpanu jako zimozielone bardziej uniwersalne -ja z praktycyzmu i z lenistwa przy irdze zostane

PS:tez uwielbiam róż w ogrodzie w wywazonych proporcjach

Przyleciałam do Ciebie w związku z buksami...też mnie dopadło, znowu. W zeszłym roku skutecznie wyleczyłam Signum właśnie. W tym też mam nadzieję. Po pierwszym oprysku 4 tygodnie temu jakby się coś ruszyło, zielenieje. Wczoraj pryskałam drugi raz...mam nadzieję.
Powodzenia w walce!

Przewertowałam, miałam cichutką nadzieję, że masz sposób na stojące jak drut vanilki, u mnie podpory nie dały rady, mam uwiązane kwiaty do siatki ogrodzeniowej. Ciągle pamiętam te Twoje buraczki, jak się zakochałam i posadziłam...

Byłam. Widziałam walkę o bukszpany.