Witaj Miłko - Mileno....masz piekne imię, zawsze chciałam tak dac na imie swojej córeczce...a tu urodził sie...synuś i tez jest na M - Mateusz, ale sentyment do imienia Milena mi pozostał...
To taka dygresja, a teraz do rzeczy
Fajny ogród sie zapowiada, juz jest fajnie bo dojrzałe juz tuje tworzą świetny ekran dla innych roslin. Widze ze nie jestes ogrodowoą-świeżynką, masz piekne kępy host, zurawek, berberysy, tawułki....
Dołozysz troche traw, roslin kwitnacych, tu przesadzisz , tam dosadzisz i będzie czadowo ...
Co do magnolii to mocno sie zastanów z tym przesadzaniem bo to roslina która nie lubi jak jej sie grzebie w korzeniach a więc i przesadzanie może odchorowac.
Pozdrawiam i bede obserwowac zmagania
Zaznaczam wątek
Ja tam się nie znam, ale czytałam, że magnolia nie lubi przesadzania.
Jak kwitnie na wiosnę, nie ryzykowałabym Bym się chyba zapłakała, jak bym zmarnowała taki duży okaz
Dziękuje wszystkim za miłe i ciepłe słowa.Jeśli chodzi o tę magnolię tak szkoda mi bo nie wiem co się będzie działo po przesadzeniu, jest z nią jednak problem taki że kwitnie bardzo wcześnie i niestety kiedy kwitnie to oczywiście przyjdą mrozy i kwiaty są brązowe fatalnie to wygląda.
Milka fajnie, że odwróciłaś fotkę- już nie muszę głowy o 90 stopni odchylać
Cisną Cię Dziewczyny o tę magnolię-ja uwielbiam, ale do tej pory nie umiałam się z nią zaprzyjaźnić. Ty piękną wychowałaś i mam nadzieję, że po przesadzeniu nadal będzie cieszyć oko.
Witaj Milena Lubię obserwować jak powstają nowe ogrody. Twój ma spory potencjał. Fajnie, że jest nas coraz więcej z tych okolic.Pozdrawiam i zaznaczam.