Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wiejski ogródek pod wielkim miastem

Pokaż wątki Pokaż posty

Wiejski ogródek pod wielkim miastem

makadamia 08:51, 28 lip 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pestko,

Być może zgłaszam niepotrzebne zastrzeżenie (skoro Toszka i Paula nic na ten temat nie wspomniały) ale wydaje mi się, że masz zbyt ambitne plany co do tej górnej rabatki. Z tego co pamiętam, to Danusia radzi sadzić cisy 50 cm od ogrodzenia, czyli tyle, co Ty masz na początku rabatki.
Rododendrony z kolei korzenią się płytko i szeroko, więc też potrzebują więcej miejsca. O różnicy w stanowiskach Toszka już wspomniała.
Biorąc pod uwagę brabanty sąsiada, nie widzę wielkiej potrzeby sadzenia żywopłotu z Twojej strony. Tyle tylko, żeby zasłonić siatkę, a do tego celu pnącze powinno wystarczyć. Bluszcz może być kłopotliwy w utrzymaniu w ryzach, może trzmielina? Ona co prawda lubi słońce, ale jest tolerancyjna, więc może da radę. Dziewczyny - zweryfikujcie te rady
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
pestka14 09:55, 28 lip 2016


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 20
Asiu, właśnie tego się bałam najbardziej, że to się nie zmieści. Nie chcę żywopłotu, bo i tak dom sąsiada za wysoko, żeby okna zasłonić (a sąsiadka wyglada na sympatyczną - niech sobie patrzy jak będzie jej się chciało ), tylko właśnie zasłonić siatkę, która z przepychajacymi się gałązkami tuji jest po prostu brzydka. Myślałam o bluszczu, ale jakoś mi się wydawało, że może nie dać rady utworzyć ładnej, jednolitej powierzchni. Że te tuje i tak bedą przez niego przepychać gałęzie do światła, a chyba nie będzie łatwo ich przycinać przy siatce. O trzmielinie zupełnie nie pomyslałam, a przecież jest dalej na skarpie! No i jest taka "solidniejsza". Tylko ile ona będzie potrzebowała czasu, żeby zasłonić ogrodzenie? To 1,5m wzwyż. Która odmiana rośnie szybciej? Na skarpie mam przypadkowo pomieszane dwie z żółtymi brzegami - odkryłam w jesieni, jak się jedna na różowo przebarwiła, a druga została zielona.
____________________
Tośka Wiejski ogródek pod wielkim miastem
pestka14 10:10, 28 lip 2016


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 20
A co do rododendronów, to tam, gdzie mają być jest już ok 1m szerokości. Może w dobrym podłożu i z nawadnianiem dałyby radę. A trzmielina w cieniu najwyżej się nie wybarwi (mogłaby sobie być zielona), czy w ogóle nie rośnie? Bo jak nie, to chyba tylko ten bluszcz zostaje - lubię sekator .
____________________
Tośka Wiejski ogródek pod wielkim miastem
pestka14 10:22, 28 lip 2016


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 20
Trzmielina coloratus - piszą, że rośnie w cieniu, tolerancyjna wobec ph, zielona, a przebarwia się w zimie na purpurowo... I rośnie do ok 0,8m rocznie. Już mi się podoba. Sądzicie, że ładnie by wygladała w tym miejscu zamiast cisów?
____________________
Tośka Wiejski ogródek pod wielkim miastem
pestka14 16:52, 28 lip 2016


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 20
Tylko, że cisy strzyżone są takie "porządne" a trzmielina "roztrzepana" - ale jakby się miały dusić, to i tak nie byłyby ładne...
Proszę, zerknijcie też na tę dolną donicę: warto tam wstawić coś stałego, czy zostawić na kobierzec jednorocznych?
____________________
Tośka Wiejski ogródek pod wielkim miastem
Toszka 17:31, 28 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mam brabanty sąsiada, które przełażą przez siatkę. Strzygę je po swojej stronie i gałązki ładnie zasłoniły ogrodzenie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
pestka14 18:17, 28 lip 2016


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 20
Toszka, to by mi najbardziej pasowało, jeśli jest wykonalne. Masz może jakieś zdjęcie? Bo może niepotrzebnie komplikuję sobie sprawę. Nie ma w Twoich postach linku do wątku, więc nie bardzo umiem poszukać sama.
____________________
Tośka Wiejski ogródek pod wielkim miastem
Toszka 07:08, 29 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Jak wrócę do domu, to jeśli mnie pamięć nie zawiedzie cyknę ci fotkę. W razie czego przypominaj
Ważne by owe brabanty były regularnie strzyżone - minimum 2 razy w roku. Musi być dojście aby ciąć i ścinki posprzątać.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
pestka14 10:13, 29 lip 2016


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 20
Na wiosnę byłoby w miarę łatwo się tam dostać po przycięciu hortensji. Gorzej ten drugi raz, bo ciasno będzie. No i za rodkami. Chyba trzeba po prostu spróbować. Na razie wyłażą tylko pojedyncze gałązki na dole. I pokrzywy miedzy nimi . I te pokrzywy bedą tam pewnie do końca budowy. Z mojej strony wyrywam, co sięgnę, ale nie wszystko da sie wyrwać.
Będę czekać na fotkę.
____________________
Tośka Wiejski ogródek pod wielkim miastem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies