Kurcze ale jak w jalowće dam pisardi to nie dam w ta frontowa rabate narozna a myslalam ze moze w te derenie by kolorystycznie pasowalo cos czerwonego skoro sugerujesz dodanie tam drzew jako pietra.

Weglug Ciebie i ogrodowiska jakie sa drzewka polecana o czerwonych listkach oprocz wisni, klon crimson centry np.
Musze znalezc ta listeDanusi polecanych drzew.

A kilka dni temu zobaczylam an rynku rosnacego klone red sunset juz zaczal sie przebarwiac cudny ale za duzy chyba dla mnie. Wogole to ja chyba naniose na ten moj prosekt odrecznie co mam z drzew, bo i brakuje w przodzie i mowiz ze powciskane to to da jakis obraz i moze pomoze przy planowany
U zmian w tej "naszambowej"

Sztuka projektowania ogrodu polega na tym aby kazda cześć ogrodu miała wspólny mianownik. Albo chociaż sąsiednie rabaty. W ten sposób uzyskujemy efekt przenikania i ciągłości i spójnosci ogrodu.
Nie oszukujmy się ale w tej chwili podpowiadam ci w ciemno i jedynie mogę cię ukierunkować.
Np. danie wisien koło domu, kiedy zza jałowców wyglądają Pissardi to tworzenie chaosu. Nie ma miejsca na korony wiśni. Dosadzając bordowe drzewa uzyskujesz efekt większej jej ilości. I tak sąsiedzkie drzewka będzie widać. To po dosadzeniu twoich uzyskasz tylko większa ilość nasadzonych drzew. Kolor zostanie ten sam. Za to dół trzeba rozjaśnić. Niestety siny kolor jałowców nie ułatwi tego zadania, bo trzeba bardzo ostrożnie dobrać rozjasniacze, tak by pstrokacizny nie zrobić.

I tu także wchodzi nam problem sadzenia wypełniaczy 1 na 1. Uzyskujesz efekt pstrokatej szachownicy, a chodzi o to, by sadzić plamami koloru.
najlepszym przykładem są realizacje Danusi - popatrz, tam nie ma sadzenia na mijankę bez potrzeby i uzasadnienia. Rośliny sadzone są plamami, tak by z daleka tworzyły ogród jak impresjonistyczny obraz, gdzie plamy kolorów tworzą całość i spójność, bez wgłębiania się w szczegóły. W ten sposób uzyskujesz podwójnie ciekawy ogród - ciekawy z daleka jako paleta kolorów... i drugi raz ciekawy po dojściu bliżej i postrzeganiu szczegółów.

Na tym odcinku koło domu ja bym postawiła na bordowy kolor i biały. Sine jałowce, z dodatkiem bordowego i białego uspokoją to miejsce. Np. Zółty wprowadzi już pstrokaciznę. Na wiosnę dużo, bardzo dużo białych krokusów, tulipanów, białe czosnki, a potem pałeczkę przejmą hortensje. Można też połączyć białe tulipany z ciemnymi, np. Queen of Night. Czosnki główkowe też moga wprowadzić życie w ramach konsekwencji koloru.
Na święta w jałowce można wetknąć srebrne kule, lub inaczej - na drzewkach na długich sznurkach zawiesić srebrne bombki.

Bordowe drzewa posadzone w innej części ogrodu będą stanowić kontynuację sekwencji przydomowej.
Postaraj się popatrzeć na swój ogród jak na tworzenie obrazu, tak abyś wychodząc rano z kubkiem w garści cieszyła się porankiem i odkrywała zmienność ogrodu.
Drzewa mogą rosnąć w poprzek rabat. Nie tylko upchnięte po bokach

Wiśnie możesz posadzić na froncie i tam np. bordowy kolor może być dodatkiem.
Polecam ci zakupić sobie Danusi książkę
na Ogrodowisku rabat 10% a dodatkowo bardzo spokojnie obejrzeć i poczytać wątki z realizacji Gardenarium.

pooglądaj inspiracje

witam się i kibicuję

Boze Tosiu ( moge tak do Ciebie zdrobniale ) jaka Ty madra, widzisz no to co mowisz to logiczne bardo a ja rok myslalam jakiedrzewa dac w koncu wymyslilam umbry, znalazlam miesiac temu wsadzilam zadowolona ze rabata skonczona a tu prosze jednak nigry beda .
Ciekawe jak to jest bo firma ogrodnicza wlasnie od bordo mnie odciagala mowiac ze jasna zielen zolty bedzie sie ladnie odcinal. A co powiesz na sam pomysl rozbijańia tego szpaleru jalowcow drzewami bo proponowano mi zapomniec o drzewach skoro nie moglismy nic dobrac i wsadzic w dziury zolte ivonki aleskoro zolte drzewa wg ciebie pstrokato to zotle tuje tez pstrokato mam racje .
Ja jednak problem mam z kolorami bo tulipany tam chcialam owszem ale ROZOWE dac a ty biale mowis.... Mow wiecej dobrze Ci idzie.
Skoro mowisz ze rabaty spojne byc maja to moze nie bede zasmiecac wymienianiem drzew z tylu ogrodu ale pokaze ci co wymyslila. Na sasiedniej frontowej moze to cos ulatwi w mysleniu o szambowej....

wiklasia napisał(a)

witam się i kibicuję

Dzieki za odwiedziny i zapraszam do zglaszania wszelkich uwag i pomyslow , zaraz biegne choc na pare stron do Ciebie

Elinko, nie trzeba wysilać się wyobraźnią. Narysuj sobie na tym zdjęciu żółte tuje... pasiak wyjdzie...i potworny problem z dobraniem smacznych dodatków... zostaną albo żółte albo bordowe.

Nie możesz zapomnieć o kompatybilności rabaty pod domem. Dostrzegłam ją, ale bez szczegółów. Zamiast tego paseczka trawnika ja bym coś tam posadziła... żurawki, może carexy... nie wiem co na tej rabacie rośnie... traw tam brakuje... Czy ty w ogóle masz jakieś trawy w ogrodzie? Miskanty, rozplenice?
Coś ci faluje i szeleści?

I proponuję abyśmy nie komentowały poczynań tamtej firmy... może zamysł był inny, może sama nieświadomie narzuciłaś ograniczenia poprzez wybór konkretnych roślin...?

Zostawmy to jako historię i próbujmy poprawić ogród pod ciebie

Przez zimę, po obejrzeniu wielu inspiracji, po poznaniu bliżej wielu roslin sama zaczniesz odkrywać swój gust na nowo...mądrzejsza o wiedzę ogrodniczą

Ja wspominam o firmie dlatego aby uzasadnic np dlaczego dalam umbry bo mowiono mi ze bordowego bedzie za duzo i tyle...
Rzeczywiscie prorok jestes. Po czesci sama jestem sobie winna bo np. Trawy te co znalam niemilosiernie sie rozrastaly i powiedzialam zadnych traw. Bukszpany te co u rodzicow rosly wiecznie lyse jakies wiec bukszpany - tylko nie to .... Na szczescie zgodzilam sie na zurawki . Wiec po czesci ich ograniczylam w projektowaniu no ale pytali co sie podoba a podobalo sie to co sie znalo dopiero jak nie wyszlo zaczelo sie jezdzic czytac i szukac i teraz sie ma pare morning lightow, brazowe trawy w ktorych sie zakochalam, rozplenice , hackleone czy jak sie to pisze i jakies jedne careksy ale to tak niesmialo na probe gdzies wtyknelam i red barona tez i mysle ze te pare gatunkow mi wystarczy moze gracymilus jeszcze .

Wklejam rabatke smietnikowa jezt po drugiej stronie wjazdu i jest jedyna gola bo nie bylo ogrodzenia.
Juz znam ogrodowisko wiec chce tam obwodke bukszpanowa przed nia kulki i trawki za nia hortensje , nad hortensjami drzewka pasowaly by takie co cien daja smietnikowi i pasowaly by czerwone do hortensji myslalam o nigrach ale jak dam je w jalowce to tutaj juz ńie moge, jak sie koncza hortki to berberys srecta czyms podsadzony potem trzmielina na pniu podsadzona hostami i na koncu pasowaloby znow drzewko.
I jak zawsze problem jakie to drzewkoco by tego bordowego nie bylo na froncie za duzo.
Rabata dluga na 13-14 m szerokosc w najwiekszym miejscu 2,7 w najwezszym 1 m

A tak wogole jakies inne ńiz kuliste na froncie ktos daje, o bardziej strzelistej koronie np klon crimson centry, klon red sanset, ambrowiec .... Czy za malo reprezentacyjne??

I jade jutro do L moze sa jescze biala czosnki mont everest bo mialam w rece ale mysle biale gdzie ja am a Toszka mowi ze w jalowce