Dziewczyny mozecie zobaczyc na te zdjecia?
Mam taka waska rabate przy granicy dzialki od polnocnej strony 4 scianki z jalowca blue arrow i caly czas nie moge podjac decyzji jakie drzewa wsadzic w puste dziury pomiedzy grupy jalowcow. Zeby rozbic szpaler.
Rabata ma 1,3 cm glebokosci a te wolne miejsca na drzewa 1,5 do 2 m szerokosci.
Sprawa jest o tyle trudna ze za ogrodzeniem jest duzo zroznicowanych pod kazdym wzgledem drzew.
Byly planowane wisnie umbry ale nie bylo ich tam widac i szkoda mimich bylo, byly klony czerwone kuliste.
Danusia zaproponowala mi super drzewo buki dawyck gold i pomysl mi sie podoba ale jednoczesnie zaproponowala poszerzenie rabaty a tego nie chce robic.
Boje sie ze buk docelowo to jednak spory jest bedzie i na sciezka wchodzil i w gore urosnie i da dodatkowy niepotrzebny cie bo to polnocna strona .
Dlatego zastanawiam sie czy graby albo buki ale na pniu ciete w kostke mogly by tu byc
Co myslicie?

Szczerze to nie wiem co doradzić chyba nie sadziłabym nic z drzew, a "uspokoiła" ten pas jednym ciągiem jałowców.... za dużo już tu się dzieje...

.... no nie .... Sie zalamie normalnie.no dzieje sie za to wlasnie mam problem.gdyby to inny gatunek byl moze bym i dosadzila ale na o sie dowiedzialzm ze jalowce sa beee dlatego nid chce icb mnozyc.
I dlatego pomyslalam o grabach bo wypelnilyby przerwy w jalowcach a jednoczesnie wtopilyby sie w tlo.
Kurcze .... a moze z drzew zrezygnowac a hortensjami wypelnic " dziury"
Co o tym myślisz, albo trawami jakimis wysokimi.

No są beee... robią się brzydkie, suche, łyse od środka - ja ich nie lubię i nie sadzę ale jak już masz (a pozbywać się nie zamierzasz, bo nie pytałabyś co dać między nie) rzuciłam taką propozycję

Dla uspokojenia pomysł z wysokimi trawami ok (ML?), hortek chyba tu nie widzę - ale to tylko moje zdanie

A może hortensje połączone z wysokimi trawami? ja też mam kilka jałowców posadzonych z przodu przy garażu. Póki młode to ładne, ale aż się boję co poradzę jak zaczną szpecić chyba w kule przycinać zacznę.

Hmm, sama jestem trochę w szoku tym co napiszę
Te jałowce tworzą wyraźny rytm, a dziury pomiędzy nimi to takie "okienka".
W tych okienkach widać jakąś zieloną ścianę od sąsiada?
Jakby tą ścianę i jałowce porządnie poprzycinać, wyrównać, i w okienka posadzić np.: po jednym marikenie? Podkreślić ten rytm?
Tylko żeby marikeny miały tak z 1,5m wysokości. Te umbry są za wysokie i faktycznie wymagają poszerzenia rabaty.
A przy małych marikenach rabatka mogłaby zostać tej szerokości.

Dorana dzieki za rade, pojde zobaczyc Twoje jalowce.
Hortensje byly planowane miedzy jalowcami od poczatku tyle ze jako nizsze pietro pod drzewami.
Mowisz ze bez drzew tylko hortki i wysokie miskanty?!
To by mi nawet pasowalo bo na froncie mam te rosliny to byloby nawiaznie.
Choć ciezko bylo by mi zdezygnowac z wysokiego elementu - drzew bo za plotem sasiad ma duzo drzew i wydaje mi sie ze tez powinnam miec zeby zrownowazyc.

makadamia napisał(a)

Hmm, sama jestem trochę w szoku tym co napiszę
Te jałowce tworzą wyraźny rytm, a dziury pomiędzy nimi to takie "okienka".
W tych okienkach widać jakąś zieloną ścianę od sąsiada?
Jakby tą ścianę i jałowce porządnie poprzycinać, wyrównać, i w okienka posadzić np.: po jednym marikenie? Podkreślić ten rytm?
Tylko żeby marikeny miały tak z 1,5m wysokości. Te umbry są za wysokie i faktycznie wymagają poszerzenia rabaty.
A przy małych marikenach rabatka mogłaby zostać tej szerokości.

Asia , a czemu sie tak zszokowalas , ze jalowce i ze mimo ze one to nie karzesz wycinac tylko " jednak" cos tam tworza to moze by sie udalo czy co .....
A do meritum.
Tak sasiad ma grabowy zywoplot jak pryciety to faktycznie tworzy ladne tlo gorzej jak wchodzi na metr na moja stronne....
Co do okienek tak... Nie chcielismy calej lini jalowcow zeby nie bylo iglastej masy ciezkiej.
A plan byl jak sasiada rosliny byly male i nie zdawalismy sobie sprawy ze utworza taki busz i miks faktur i kolorow.
Gdyby to bylo teraz wydaje mi sie ze najlepsy bylby jednolity zywoplot z mojej strony ale coz jest co jest ( o jalowcach te nie wiedzialam ze sa bee )

powiedz mi jak Ty widzisz to przycinanie jalowcow mowisz ze milorzeby na 1,5 m wys. Ale jalowce chyba wyzsze nie. Obecnie sa na 2,7 -3 m i wlasnie na 3 m chcialam je ciac na wiosne planowalam wyrownac gore
W pierwszej chwili pomyslalam ze piszerz o milorzebie ale takim normalnym kolumnowym na przyklad i pomyslalam super ladnie sie przebarwi mozna ciac nie rosnie za szybko ale potem doczytalam ze to kulki marikeny i tu troche sie bolje ze zgina w tym natloku....
Przy okazji nie wiem czy zauwazylas na pierwszym zdjeciu po prawej zlapalo marikena wlasnie z innej rabaty ... Zobacz .

Tak bym to widziała:

Podoba mi sie ten pomysl, ladnie bedzie wygladalo.