PandaInes
18:27, 15 sty 2017
Dołączył: 16 maj 2016
Posty: 96
27 kwietnia 2016 rok, tak rozpoczynaliśmy swoją przygodę z ogrodem.
Nie było w nim nic. O, przepraszam malutki ogródeczek wzdłuż tarasu.
Trawa dała nam popalić i wciąż nie jest taka, jakiej życzylibyśmy sobie.
O lutego walczyliśmy z piachem, wertykulacją, wałowaniem, dosiewaniem, itd, itp.
Kolejny błąd to obrzeża przy kostce, w tym roku musimy wszystko odkuć i coś z tym zrobić. Ziemia siadła i brzydkie betonisko wyszło na wierzch.
Nie było w nim nic. O, przepraszam malutki ogródeczek wzdłuż tarasu.
Trawa dała nam popalić i wciąż nie jest taka, jakiej życzylibyśmy sobie.
O lutego walczyliśmy z piachem, wertykulacją, wałowaniem, dosiewaniem, itd, itp.
Kolejny błąd to obrzeża przy kostce, w tym roku musimy wszystko odkuć i coś z tym zrobić. Ziemia siadła i brzydkie betonisko wyszło na wierzch.
____________________
Pasieczysko w przydomowym ogrodzie
Pasieczysko w przydomowym ogrodzie