oby się patyczki hortek przyjęły bo mi na nich zależy, opuchlaków u siebie nie widziałam, za to mrówki już atakują, co roku mam z nimi problem i na rabatach bo robią kopce przy roślinach i wchodzą mi na wiosnę do domu. W tym roku już posypałam magiczny proszek przy wejściu do domu i przy tarasie i jak na razie w domu ich nie ma
Tez bym tak zrobiła jakbym wiedziała gdzie je mam wsadzić a tak to muszę pamiętać o podlewaniu, ale powoli mi się klaruje pomysł na tez żurawki
Musze sobie wygospodarować trochę miejsca na przechowalnik bo mam trochę roślin które muszę poprzenosić, a wszystko od razu nie wsadzę na miejsce docelowe bo za dużo zmian zaplanowałam w ogródku
Witam Cię u siebie miło ze pojawiają się nowe twarze Biegnę z rewizyta do Ciebie
Mam takiego świerka conica, chciałam go uformować w ładny stożek, bo jest taki trochę nieforemny. Myślicie ze mogę go teraz przyciąć tak po tych czerwonych liniach?
Dziękuję za odpowiedź zaglądałam do środka i nawet nie jest łysy dopiero tak głęboko sypią się igły. Dół dlatego chciałam tak ciachnąć żeby był ładny , równy kształt stożka, ale może faktycznie za bardzo byłby wycięty - jeszcze się zastanowię, a póki co czekam aż się wyrówna kolor przyrostów z resztą igieł.
Świerki tnie się w fazie przyrostów, czyli teraz (!). Też boję się czy łyse placki ci nie wyjdą. Podpowiedź - póki są igły na gałązkach to wyrosną nowe gałązki. Teraz po cięciu mogą wyjść "ciapki" jasno i ciemnozielone. Potem kolor się wyrówna.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka Dziękuję za odpowiedź, różnica koloru miedzy przyrostami a igłami starymi nie jest aż tak duża, a w środku jest dość ładny, łyse gałązki ma dopiero tak głębiej. Spróbuje go ciachnąć na początek od strony ściany i zobaczę jak to wychodzi.