Jolu, mam nadzieję, że jednak odbiła.
Swoją kupiłam, ku memu wielkiemu zdziwieniu, wiele lat temu.
Przeczytałam o niej w książce i pomyślałam, że na pewno nie uda mi się jej u nas zakupić.
Jakież było moje zdziwienie kiedy wypatrzyłam ją w sprzedaży. I kupujący nie byli nią zainteresowani.
Musisz uwierzyć, że rośnie pomiędzy długoszem a liliowcem.