Im szliśmy dalej tym bardzie czuliśmy się jak w raju i to nie tylko za sprawą kolorów, ale i roztaczającego się zapachu.


Róże i przywrotnik ostroklapowy

Zakątek z różami okrywowymi.

I w czerwieni

Róże w połączeniu z hostami

To tylko niektóre z wielu róż i kompozycji. Rosarium naprawdę jest wizytówką tego ogrodu i wspaniałą zapowiedzią co czeka odwiedzających w dalszych częściach ogrodu.

Ogród romantyczny - przeważa tu kolor zielony. Rośliny są zróżnicowane pod względem struktury liści i sadzone po wiele sztuk co potęguje efekt bujności.

Widok w kierunki rosarium, bo oczy wciąż tam nam ciekały .

Kolejne miejsce to olbrzymi zbiornik wodny, wokół zadbany trawnik, strzyżone rośliny, rabaty różane i partery z kwitnących roślin.

Następnie dochodzimy do śmiesznej kładki imitującej powalone drzewo. Dla mnie wyglądała jak fragment dinozaura.

Mijamy wiele zwierząt po drodze.

Na kolejnych etapach pokonujemy wiele zbiorników wodnych za pomocą różnorodnych mostków, kładek i bloków betonowych.



To jedna z dróg do olbrzymich szklarni.

Do wejścia do szklarni prowadzi ażurowa, podwieszana konstrukcja. Można z niej oglądać rośliny w szklarni z góry.


W niektórych miejscach konstrukcję obrastają pnącza - pasiflora.

Podwieszana spiralna donica nad kawiarnią.

W szklarni zebrano wiele roślin z wielu zakątków świata. Jest też kawiarnia. Odpoczywać w takim miejscu to czysta przyjemność. Co mnie zdziwiło, to to że nie było tam wilgotno i bardzo gorąco tak jak w innych szklarniach, które oglądałam w innych miejscach.