Widok na aleję brzozowa przepiękny jak portal do innego świata, a ja uwielbiam wszelkie drogi, dróżki, bramy, wejścia

edi75 napisał(a)

I jaki efekt takiej mieszanki?

Bardzo dobry stosowałam na czarną mszycę na klonie japońskim.
Można stosować na cisach na tarczniki.
Tylko nie można robić oprysku w słoneczne dni bo popali rośliny.

Dzięki, Kokesz Teoretycznie nie powinno być większej różnicy - to olej i to olej. Ich działanie na mszyce podobne.

Cukinie dziś postanowiły objawić się światu. W wyższych kubeczkach odm. 'Cora F1', w niższych 'Soraya'.



Zawsze siałam tylko 'Soraya', ale we wrześniu zaczynała łapać mączniaka. Owocowała długo, prawie do pierwszych przymrozków, ale musiałam, co jakiś czas robić oprysk z Limocide (gdy jesień była słotna). Cukinia, to jedyna roślina w moim ogródku, która łapie mączniaka.

Ponoć 'Cora' jest bardziej na niego odporna. W tym sezonie to sprawdzę. Uprawialiście tę odmianę? Jakie macie doświadczenia? Łapie mączniaka? Jest smaczna?

Uprawiałam cukinię ale nie wiem jaką. Też mączniaka miała. Dobrze że tylko liście atakuje i owoce można zbierać do końca.

Kordina napisał(a)

Widok na aleję brzozowa przepiękny jak portal do innego świata, a ja uwielbiam wszelkie drogi, dróżki, bramy, wejścia

Jesteś Bożenka z Krainy Czarów

A ja uwielbiam przełęcze w górach
I niesamowicie też lubię, gdy podczas startu samolot odrywa się od ziemi... fantastyczne uczucie...

Makao napisał(a)

Uprawiałam cukinię ale nie wiem jaką. Też mączniaka miała. Dobrze że tylko liście atakuje i owoce można zbierać do końca.

W tym roku, po raz pierwszy, będę cukinie prowadzić do góry, przy palikach. Ponoć zmniejsza to prawdopodobieństwo łapania chorób.

Muszelka napisał(a)

W tym roku, po raz pierwszy, będę cukinie prowadzić w górę, przy palikach. Ponoć zmniejsza to prawdopodobieństwo łapania chorób.

Uprawiam tak co roku niestety nie zmniejsza...

Kokesz napisał(a)

Uprawiam tak co roku niestety nie zmniejsza...

Toś mnie pocieszyła

Ale też niczym nie pryskam, tylko wycinam porażone liście.
Cukinie są ok