Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby klonów, klon - Acer

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby klonów, klon - Acer

Marta81 15:28, 22 maj 2020

Dołączył: 22 maj 2020
Posty: 1
Kochani, mój acer też siedzi w gruncie i tak jak u Makusi pojawiły się na nim zaschnięte gałązki . Dodatkowo niektóre liście wyglądają jak u Karolciaaa - takie zasuszone. Co to może być ?
Magara 22:34, 22 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8012
Makusia, ja jutro swoje suche u Orange Dream wytnę bo i tak nic z nich nie będzie...
Parę tygodni temu, nie pamiętam u kogo, pytałam co zrobić z suchelcami Shirosawy Aureum - wniosek był taki, że suche zawsze się wycina, więc swoje powycinałam, nie żałuję, klonik rośnie i świeci
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Pandemia20 21:54, 24 maj 2020

Dołączył: 24 maj 2020
Posty: 1
Czy ktoś obeznany mógłby rzucić okiem na zdjęcie mojego klonu - jeszcze kilka dni temu wszystko ok dziś po prostu jakaś masakra.
Od razu piszę, że stanowisko jest raczej za słoneczne, ziemia raczej za gliniasta - dość mocno też padało ostatnio, gdy nie padało podlewany co 2 dzień ok 12 ltr.

Klon jest u nas 2-gą zimę, jakieś 130 cm wysokości - dotychczas z wyjątkiem letniego podsychania nic mu nie dolegało.

Dziękuję



Bartti 20:47, 25 maj 2020

Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 4
Dzień dobry, pozwoliłem sobie napisać, bo znacie się Państwo na chorobach roślin. Mieszkam we wsi Klonówiec i z racji tego mam kilkanaście klonów. Niestety dwa z nich palmowy atropurpureum i blood good zaczęły chorować. Czy te objawy które są widoczne na zdjęciach eliminują te rośliny? Pierwszy 3 zdjęcia od góry to blood good - podsychają mu liście, ale delikatnie na jednej gałązce, reszta wydaje się zdrowa. Pozostałe zdjęcia to atropurpureum - po zimie obumarła jedna gałąź, ma dużo młodych pędów, ale niestety końcówki liści podsychają prawie na całym drzewie. Czy można jakoś ratować tego klona, czy jednak jest to dyskwalifikująca chorba grzybiczna? Dodam, że klony rosna kilkanascie metrów od siebie. Rozumiem, że jeśli to werticilioza o czym chyba świadczą ostatnie zdjęcia to muszę usunąć tego klonika? Na działce mam jeszcze inne klony? Stąd moje obawy. Trochę się jeszcze łudzę i czekam na wyrok fachowców Pozdrawiam
bipi78 18:29, 27 maj 2020

Dołączył: 27 maj 2020
Posty: 4
Witam,
Ja jako nowicjusz tutaj także chciałbym prosić o pomoc, moj klon już w zeszłym roku na przełomie sierpnia i września zgubił liście na północnej czesci, w tym roku ta część bardzo wolno rozwija się w stosunku do pozostałej części korony, na gałęziach widać oznaki chyba choroby, ale pędy które przyciąłem są zielone wewnątrz
bipi78 18:31, 27 maj 2020

Dołączył: 27 maj 2020
Posty: 4
bipi78 18:32, 27 maj 2020

Dołączył: 27 maj 2020
Posty: 4
Katkak 20:16, 27 maj 2020


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Walerku, gdzie jesteś? Jak widzisz jesteś nam niezbędny.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
bipi78 10:08, 29 maj 2020

Dołączył: 27 maj 2020
Posty: 4
Witam ponownie,
Czy mogę liczyć na pomoc ?
stasik 14:10, 01 cze 2020

Dołączył: 16 wrz 2019
Posty: 29
Klon Globosum posadzony na jesień, teraz ciągle żółty co to może być?
Wygląda jak by usychał a dbam o podlewanie







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies