potwierdzam również

Gaby cieszę się, Neska to może innym razem, albo sama jak będziesz w pobliżu?

monteverde napisał(a)

Gaby cieszę się, Neska to może innym razem, albo sama jak będziesz w pobliżu?

W pobliżu to ja tylko latem bywam, gdy jedziemy na wakacje. Od nas do Ciebie jednak spory kawałek. Co się odwlecze to nie uciecze Jeszcze się spotkamy, a ja z chęcią obejrzę fotorelację.

....ja trzęsę portkami czy się uda.... Kuba ma zapalenie ucha i gorączkę! Nosz kurtka na wacie! Czy ja muszę zawsze mieć pecha?!!

no Ty go lecz kobito w tempie expresowym! musisz jechac !!!
ja się zebrałam jak widac

Anula lecze, lecze. Udało mi się ogarnąć temperaturę narazie. Najlepsze jest to, że nie wydaje mi się, żeby miał zapalenie ucha.... No ale lekarzem w końcu nie jestem....

to idź do innego! antybiotyk dostał ? o rany, nic gorszego niż leczyc nie na to co mu nie jest!
a może mu się zaczyna ospa?

kaisog1 napisał(a)

Anula lecze, lecze. Udało mi się ogarnąć temperaturę narazie. Najlepsze jest to, że nie wydaje mi się, żeby miał zapalenie ucha.... No ale lekarzem w końcu nie jestem....

Gosiu jak mój Pawełek miał zapalenie ucha to bolało go właśnie ucho. Łapał się za nie i strasznie płakał. Ja kiedyś też miałam zapalenie ucha to ból jest straszny.

Ania dostał Zinat. Gorączka minęła dziś. Prócz kataru i to już niewielkiego nic mu nie jest....

Kasia myśmy przechodzili już zapalenie ucha i Kuba w ogóle nie skarżył się na ból. Jedyny objaw choroby to była właśnie wysoka temp..... Ja jako dziecko co miesiąc chorowałam na uszy i wiem jaki to ból więc dziwi mnie, że lekarze diagnozują zapalenie ucha a ono go nie boli....

Aniu, czy nie za późno na deklaracje przyjazdu?
Od dwóch dni jestem po raz drugi szczęśliwą teściową, goście jeszcze w domu, w uszach pobrzmiewa jeszcze muzyka weselna, ... ale M. pyta, czy już potwierdziłam przyjazd na zjazd, bo On byłby skłonny mnie zawieźć (i po drodze zabrać Hanię)

Liczę się z każda odpowiedzią i pozdrawiam