Tak zaczynamy . Ja mam postanowienie na ten rok że przyłożę się bardziej do prac ogrodowych. Przypilnuję nawożenia, cięcia. Kupiłam na razie 14 worków kory bo nie uzupełniałam na rabatach od co najmniej 2 sezonów. To i tak kropla w morzu potrzeb. Dokupię jeszcze z 10 worków. Może z grubsza wystarczy. Oczywiście czas pokaże i zweryfikuje plany .
Szkoda mi było klonów ale trudno. Luki wypełni się czymś innym co nie choruje. Już wiem co posadzę w to miejsce. Przemebluję trochę rabatę przy okazji.
To nie jest dobry pomysł czyścić tuje wiosną. Zdecydowanie to praca na jesień. Bo teraz szkoda na to czasu.
Połowę zrobiłam z grubsza ale do ideału daleko.