Sylwiku, no nie mogę wyjść z podziwu, że Wy już takie roboty ogrodowe poczyniliście. Nasze ogrody mają coś wspólnego wiesz? Kretowiska . Ogrom kretowisk. U mnie grubszy problem, bo jesienią po wertykulacji zaczął się trawnikowy pogrom. Znalazłam pędraki chrabąszcza. Nic nie zdążyłam zrobić, bo dopadła mnie choroba. Zbieram siły na wiosnę.

Sylwiku, no nie mogę wyjść z podziwu, że Wy już takie roboty ogrodowe poczyniliście. Nasze ogrody mają coś wspólnego wiesz? Kretowiska . Ogrom kretowisk. U mnie grubszy problem, bo jesienią po wertykulacji zaczął się trawnikowy pogrom. Znalazłam pędraki chrabąszcza. Nic nie zdążyłam zrobić, bo dopadła mnie choroba. Zbieram siły na wiosnę.

Romciu nie martw się oedrakami. Ja znalazłam nie jednego i ni dwa

Ja myślałam, że może u mnie w kamieniach ich nie ma za dużo do czasu aż wyciągnęłam jeżówkę bez korzeni .
Jak kopię dziury to zawsze coś znajdę ale one chyba wszędzie pomieszkują .

A widzisz to nigdy tak dokładnie nie oglądałam korzeni. Jak do tej pory znajdowałam tylko ślimaki w paczce z roślinami.