Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 21:16, 10 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Cieszę się bo zniknęła bezładna kupa drewna. Sąsiad zabrał odpady do spalenia, a dobre deski poukładaliśmy na całkiem zgrabnym stosie, z boku tak by nie przeszkadzał przy koparce.

Przyjedzie chłopak z wioski zabrać resztki pustaków, klejów oto, więc kolejne sterty znikną. Molestuję gościa od koparki żeby zarezerwował sobie dzień dla mnie, żeby porobić coś. Zniwelować grunt, przenieść paletę kostki - nie opłaca mi się jej oddawać bo transport minimum 250 zł. Nikomu się nie opłaca mimo że skład kostki w następnym miasteczku... No cóż.

Jak poznikają stosiki nawieziemy ziemi/kompostu i będę mogła zacząć sadzić. Myślałam żeby wziąć sobie dzień urlopu i podgonić trochę, ale to dopiero po koparce.

Cieszę się że wiem co posadzić na froncie. Od Rodziców do przywiezienia turzyca. I te ciemierniki które wykopałem ostatnio mus posadzić bo marnieją ..

Wszystko powoli posuwa się do przodu. Bardzo powoli.
____________________
Mój nowy ogródek
AniazUroczyska 01:35, 11 mar 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
popcorn napisał(a)
Hehe

Kombinuję z gatunkami które mam. Kolejne to kolejna inwestycja a te niewykorzystane...

Od początku. Magnolia, trzy graby fastigiata, bukszpany i żywopłot z cisa. To już cztery gatunki.

Karolina , nie masz obaw przed sadzeniem bukszpanów?
popcorn 05:40, 11 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ania nie kupuję nowych. Te są moje które rosną u Rodziców. Jeśli je tam zostawię to na pewną śmierć bo nikt ich nie opryska.

Więc biorę, sadzę, będę pryskać i tyle. Z przodu na dwóch rabatach będą, będę je miała na oku. Nie kupowałabym nowych, kupowałabym cisy...

Pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
bacowa 07:27, 11 mar 2020


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
.
popcorn 08:35, 11 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Ewo!
Myślę że pierwszy rok, a potem jakoś zarośnie? Pewnie że mogę wysiać trawę...
____________________
Mój nowy ogródek
bacowa 08:47, 11 mar 2020


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
.
popcorn 09:19, 11 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Pewnie masz rację W takim razie mała rabata tylko? Z czym? Buu a myślalam że mam plan...
____________________
Mój nowy ogródek
Anda 09:26, 11 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33591
No ja nie jestem taka pewna, że chwasty wszystko zjedzą W pierwszym roku pewnie trzeba będzie popielić, pohaczkować, ale potem będzie mniej pielenia, a rośliny będą większe. Jeśli będziesz mulczować (wg mnie to mus), to powinno to ładnie i estetycznie wyglądać.
Myślę, że więcej zachodu jest z trawnikiem. A to mech, a to perz, a to susza...
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
popcorn 09:32, 11 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Nigdy nie miałam ładnego trawnika... a co jeśliby zrobić a'la trawnik z gęsto posadzonych turzyc? I rabaty dookoła, wzdłuż chodnika i drogi? Z tym co planowaliśmy?
____________________
Mój nowy ogródek
Anda 09:34, 11 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33591
Fajny pomysł A magnolia byłaby wśród tych turzyc, ale nie na środku? A może zrobić owalny ten niby trawnik?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies