Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 07:30, 31 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Jeśli idzie jeszcze o rozmiary oczaru...
U moich Rodziców rośnie nn. Rośnie od wielu lat i wcale nie rzuca na kolana wielkością - z tego, co wiem, nigdy nie był przycinany.

Kwitnienie zaczyna już w styczniu


Teraz wygląda tak. Przebarwia się na żółto, ma duże liście, prawie takie jak dłoń
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gosiek33 07:38, 31 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
inka74 napisał(a)
Dziewczyny, ja mam odmienne doświadczenia co do cięcia zarówno oczarów, jak i magnolii. Mój oczar ma ok. 7-8 lat, jest u mnie od małej sadzonki i jest cięty i formowany podpieraniem już od kilku lat regularnie. U mnie nie ma za dużo miejsca. Mam odmianę Arnold Promise. Co roku mam mnóstwo kwiatów w marcu. Wygląda zjawiskowo. Oczar po kwitnieniu wypuszcza nowe przyrosty. I tylko te nowe przyrosty się skraca, z umiarem bo w następnym roku on na nich jeszcze nie kwitnie. Ja tnę kilka dosłownie gałązek wystających poza obrys jaki mu dałam gdy dostaje pierwsze listki i ma już te nowe przyrosty. Oczywiście ma nadal taki lekko bałaganiarski, rozszerzający się do góry pokrój ale od tylu lat rośnie pięknie. Same możecie zresztą ocenić



Skoro masz doświadczenie podpowiedz kiedy obciąć dziką gałąź oczara? Dopiero niedawno zauważyłam czemu tak dziwny jest mój egzemplarz
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
galgAsia 07:44, 31 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ogród zmienia kolory. Staje się szaro - beżowo - brązowy



Liście i kwiaty po lodowatym muśnięciu...

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gosiek33 07:47, 31 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
galgAsia napisał(a)
Jeśli idzie jeszcze o rozmiary oczaru...
U moich Rodziców rośnie nn. Rośnie od wielu lat i wcale nie rzuca na kolana wielkością - z tego, co wiem, nigdy nie był przycinany.



Oj chyba ktoś go kiedyś dziabnął, taka forma znakomita do mniejszych ogrodów
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
galgAsia 08:02, 31 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosia, głowy nie dam , ale zrobię wywiad Do mojego Taty byłoby to podobne...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
inka74 08:11, 31 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Gosiek33 napisał(a)


Skoro masz doświadczenie podpowiedz kiedy obciąć dziką gałąź oczara? Dopiero niedawno zauważyłam czemu tak dziwny jest mój egzemplarz
Gosia a skąd pewność, że jest dzika? Masz wersję szczepioną? Wypuszcza inne listki czy nie kwitnie? Mój jest krzakiem swoim od podstawy. A drugi w tym roku kupiony jest już wyprowadzony na wersję na pniu. Nie ma szczepienia albo ja go totalnie nie widzę. Tak czy siak obcięłabym na wiosnę po kwitnieniu.

Tak jak dziewczyny piszą oczary bardzo wolno rosną, tempo żółwie jak dla mnie choć szybciej niż mariken. To piękne krzaki. Warto choć jeden mieć. Śliczny jest Asiu ten u twoich rodziców.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 09:49, 31 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
inka74 napisał(a)
Gosia a skąd pewność, że jest dzika? Masz wersję szczepioną? Wypuszcza inne listki czy nie kwitnie? Mój jest krzakiem swoim od podstawy. A drugi w tym roku kupiony jest już wyprowadzony na wersję na pniu. Nie ma szczepienia albo ja go totalnie nie widzę. Tak czy siak obcięłabym na wiosnę po kwitnieniu.

Tak jak dziewczyny piszą oczary bardzo wolno rosną, tempo żółwie jak dla mnie choć szybciej niż mariken. To piękne krzaki. Warto choć jeden mieć. Śliczny jest Asiu ten u twoich rodziców.



Nie mam pojęcia jak to się stało, raczej to jakaś rewersja jak u klona Drummondii, czeremchy colorata, pęcherznicy diabolo - to takie moje trzy rewersje. Czeremcha już pozbawiłam zielonolistnej gałęzi, z klonem czekam na jego termin. Może wtedy i tego czra dziabnąć?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
inka74 10:13, 31 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
ha, ciekawostka. Nadal bym do wiosny po kwitnieniu zostawiła bo teraz to oczary do kwitnienia się przygotowują, cięcie zawsze trochę osłabia
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Pszczelarnia 10:16, 31 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Narożniki są fajne dla takich kandelabrowych krzewów. A czy 'Jelena' czy 'Diana' - nie ma znaczenia. Jeden oczar wiosny nie czyni.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:20, 31 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gosiek33 napisał(a)


Skoro masz doświadczenie podpowiedz kiedy obciąć dziką gałąź oczara? Dopiero niedawno zauważyłam czemu tak dziwny jest mój egzemplarz


Mi kiedyś 20 lat temu przemarzła szlachetna część oczaru i on naturalnie zaczął wypuszczać z jakiejś podkładki (jak leszczyna?). Nie zorientowałam się przez 3 lata, albowiem nie kwitł po przemarznięciu. Potem już nie umiałam dokonać selekcji gałązek i go e złości wykopałam. Ale wróciłam do oczarów. Mam takie krzewy bez których mi trudno żyć.


Rewersy jeszcze daje dereń 'White Gold' - trzeba pilnować.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies