Po 3 latach oficjalnej bytności na Ogrodowisku (bo podgladaczem byłam dużo dłużej), chyba mój ogród dojrzał do posiadania swojej wizytówki. Coraz bardziej go lubię. Każdego dnia wstaję wcześniej, aby w spokoju wypić poranną kawę i popatrzeć na ogród. Uspokaja mnie, uczy cierpliwości, daje ukojenie, gdy wracam zmęczona z pracy. Ogród jest mały, trochę ponad 620 metrów. Ale tyle w zupełności mi wystarczy.

Zapraszam do obejrzenia pisma obrazkowego - mój ogród w pigułce.
Z góry wygląda tak - rabaty od wjazdu na froncie aż na bok domu - aktualizacja maj 2021



Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej - zapraszam do mojego wątku - pamiętnika zmagań ogrodowych mieszczucha i pracoholika

Wiosna - czas cebulowych. I nie tylko

Wiosna - ciąg dalszy

Wiosna

Wiosna - ulubione tulipany
Exotic Emperor i Flaming Purissima - udany duet


Purple Pion i Angelique

Sam Purple Pion


Ballerina, Negrita, Double Negrita i Orange Princess


Blushing Lady



Rococo


Labrador po lewo a po prawo Doll's Minuet, Yellow Crown i Exotic Emperor

Wiosna 2019 - tulipan końcu zidentyfikowany jako Apricot Parrot (kupiony pod nazwą Salmon Parrot w sklepie na B) - piękny - zdjęcia Anuli, Asi Makadamii i Kasi_CS ze spotkania


Salmon van Eijk


i van Eijk


Narcyz Ice King


Inne

Lato

Lato

Lato - ciąg dalszy


Ukochane rośliny.
Tamaryszek francuski własnoręcznie wyprowadzony na małe drzewko.


Rdest himalajski Golden Arrow


Kielichowce: pierwszy chyba Aphrodite (bo był problem z ustaleniem odmiany) i wonny


Rozwary w 3 kolorach


Knautia Thunder and Lightning

Jak lato - to i moje ukochane róże
Jalitah


Miss Fine


Chippendalle


Bengali


Berstein, James Galway, piękna NN, która jest bardzo podobna do Bengali


Lemon Rokoko i Mauritius