Klonik bardzo ładny. Zresztą inne roślinki również. Nie doczytałam jak z ręką - już ok?
Fajne takie odwiedziny w zaprzyjaźnionym ogrodzie. Dobrze kojarzę, że to historia ogrodu z rowem? Ten wątek przeczytałam jeszcze zanim się zalogowałam na ogrodowisku.
Strat mrozowych współczuję, na szczęście nie poszło po całości.
Cześć Aniu, podziwiam twojego Beni Maiko, duuużo większy masz egzemplarz od mojego. Też bardzo go lubię, taki mocny akcent wiosną. U mnie póki co bezproblemowy.
Fajną miałaś wycieczkę, pamiętam ogród Basi z Mai w ogrodzie. Stworzyła ciekawe miejsce.
Cieszę sie, że klon przymrozek wytrwał, tylko troszkę niektóre gałązki czerpnięte.
Hosty już niektóre są wielkie i ładne. A niektóre dopiero się rozwijają z kłów.
Ja hosty uwielbiam
Oj bardzo ciekawy i piękny ogród odwiedziłam u Beatki
A dziękuję. Bardzo lubię ten klonik.
Mam jeszcze młody klon atropurpureum ale jeszcze stoi w doniczce. Jeszcze nie wiem , gdzie go posadzę
Hmm działa i wiosna to najlepsza rehabilitacja na rękę również. Czasami za boli, ale pracuje ogrodowo . Za dużo tyłów miałam bo w marcu i na początku kwietnia troszkę tylko robiłam.
Fajnie, że mamy otwarte koleżanki ogrodowe i można się spotkać i pozachwycać innym ogrodem
Tak, tak to ten ogród Bęatki. Wcześniej tu była bardziej aktywna i to historia ogrodu z rowem teraz jest Ogrodowe skarby i bardziej na YouTube
Straty przymrozkowe nie są wielkie. Szkoda mi kielichowca i kwiatów drzewek owocowych. ale nie wszystkie przymarzły.
A cześć Jolu
Beni Maiko jest cudny. Cieszę się, że ocalał od przymrozków. Ja miałam - 4.
A mój klon crimson sentry ( kupiony po wizycie w twoim pięknym ogrodzie ) już też ma się dobrze. I 2 razy był już przesadzany. Jutro mu zrobię zdjęcie.
O tak wizyty u innych ogrodniczek są zawsze wyjątkowe i inspirujące