Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Gardenarium 22:57, 29 mar 2022


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Zacytuję Agatorka)O M G !!!
Tu się zrobiło jakby luksusowo . Oczywiście bez tego „jakby”
Wiemy o co chodzi...KOgel-mogel
Jest luksusowo, zazdraszczam, bo nie mam jeszcze podłogi tylko pokruszony nieco beton...czasu Wicio nie ma
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Magara 23:39, 29 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6832
Marta, ja też trzymam kciuki za wysiewy, kleszczowe i wszystkie pozostałe Po 2gim kwietnia też się wezmę za wysiewy
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Martka 07:44, 30 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wiaan, lico mam zawstydzone ... angażuję się, to fakt, ale dusza artystki to już bardzo swobodna interpretacja moich poczynań Dziękuję

Maglesko, teraz wałkujemy pytanie, czy na Twoim placyku pod przyszłą oranżerię lepiej sprawdzi się rabata - czy trawnik? Przy czym będzie później mniej pracy, przy przesadzaniu roślin czy zrywaniu darni? A może łączka naturalistyczna?

Margerytko, cieszę się, że tyle tu pozytywnych emocji
Martka 07:50, 30 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Danusiu, ojej, miło, że zajrzałaś  Luksus zapanował zdecydowanie, no nie wyszło to w wersji skromnej Płyty betonowej chciałam uniknąć, bo nie mam ogrzewania podłogowego, ale beton uważam, że jest świetny, bo niczego nie udaje. Nie lubię, kiedy jedne materiały udają inne, np. kiedy beton udaje drewno albo plastik udaje kamień (w zbiornikach na deszczówkę). Nie mam tu stałego ogrzewania, to nie na takie szkło, musiałoby być dwukomorowe. Promiennik i koza powinny dać radę, w zależności od okoliczności, aby można było korzystać w chłodniejsze dni. Podłogi nie, ale Wicia to dopiero można zazdrościć!
Martka 07:53, 30 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Magaro, ja w tym roku jeszcze nie przejmuję się tymi kwadrami, na razie nie ten etap. Jak już ogarnę z lekka sztukę utrzymywania wilgotności siewek (na razie bardzo mi w tych multiplatach wysycha podłoże, mam ogrzewanie podłogowe i chyba za ciepło im) i inne kwestie techniczne, to zgodnie z kalendarzem wezmę się za wysiewanie za rok Martwię się tylko, w co ja te wielości siewek później popikuję, każdą w P9 to trzeba ze 300 doniczek? Jak wy to potem ogarniacie?  

Edit: wysiewy kleszczowe = Euphorbia = siedziały przez miesiąc w lodówce i liczę, że się odwdzięczą za te warunki)
anuska2507 08:27, 30 mar 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2571
I ja wzdycham do Twojej oranżerii Widzę, że już się w niej dużo dzieje - jestem ciekawa efektów tych wysiewów. Ja bym nie ogarnęła nawet mniejszych ilości doniczek, dlatego raczej nie porywam się na wysiewy. Ewentualne sadzonkowe przedszkole trzymam pod chmurką, ale u mnie to tylko trawy i krzewy. U kogoś widziałam regał z sadzonkami stojący w łazience
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
sylwia_slomc... 12:50, 30 mar 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82150
No proszę z Ciebie już ogrodniczką pełna gębą
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
antracyt 15:03, 30 mar 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11778
Nauczona doświadczeniem (teoretycznie) wysiewam docelową, ewentualnie z minimalnym zapasem, ilość nasion. W związku z tym doniczek wychodzi mi trochę mniej. A jak się nie uda, to nadmiary dość szybko rozdaję
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Martka 20:56, 30 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dziewczyny, coś mi nie pasuje, chciałam posadzić seslerię jesienną w miejsce hakonechloa, które masowo zaginęły w akcji zasiedlania rabaty. Jednak zaczynam się niepokoić, bo jakoś niemrawo się po zimie rozkręca, a Wy piszecie, że już w lutym potrafi ruszyć, i ten kolor nijak nie przypomina limonkowego. Czy jest szansa, że to jest sesleria jesienna?

 
Martka 21:05, 30 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Anusko, regały sadzonkowe widziałam w wielu wątkach w przeróżnych miejscach, u mnie zalegają na poddaszu, rozłożyłam dużą folię i zraszam systematycznie i oczywiście wciąż biegam wypatrywać, czy nie pojawił się może jednak jakiś kieł, Mgduska pisała, że cynie wschodzą po trzech dniach, to jeszcze jeden dzień moim daję  Każda forma pomnażania roślin może dać ogromną satysfakcję, w zeszłym roku kupowałam gotowe sadzonki, jednak w tym postanowiłam podszkolić się i wspomóc nowe byty roślinne w zaistnieniu. Efekty - będę o nich oczywiście relacjonować. O ile zaistnieją

Sylwia, raczkuję nadal ale faktycznie posmakowałam Czy są takie nasiona, których do kiełkowania nie należy przykrywać ziemią? Tylko po prostu rzucić na glebę? Mam na myśli szczególnie nasiona jeżówki, którą jutro planuję wysiać z własnych nasion?

Zuziu, ja też nie wysiewam wszystkich nasion, nadwyżki przekazuję dalej, bo po co komu tyle sadzonek. Mimo to, jak już pozbierałam te chciejstwa, to i tak sporo mi wyszło. Zachłanność to nie jest dobra cecha Ideę dzielenia się nadwyżkami popieram w całości sama jako obdarowana również jej w bardzo miły sposób doświadczam.






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies