Sylwia żółte, jakie czerwone Masz je tutaj z 2015 roku na skarpie.



Jak sobie je wykopiesz to Twojeszt.. kurcze z 20 na bank. Tylko mi z Ł. skarpy nie zdemolujcie za bardzo

No to jej się przyjmą. Przynajmniej mniej liści w gabionach mieć będę i łatwiej ciąć cisy niż pęcherznice od strony sąsiada, któremu przeszkadzają. Przecież lepiej drut kolczasty mieć.

Kurcze.. kupiłam dziś fotel, niby Chierowski i teraz się zastanawiam czy ja sobie poradzę z odnowieniem. Robiłyście takie rzeczy?
Już nie wspomnę o krześle, Kasia widziała i stoliku PRL.

Agus w kwestii podzialu przestrzeni, nad ktoeym się zastanawiasz... a moze jakąś mp okragla rabate zrobisz na srodku trawnika tam, gdzie chcesz miec T n podzial. Na środku posadzilabys jakies wymarzone drzewo, potem coraz nizek przez krzewy i bylint. Ab może jakies male ciurkadelko by się znalazlo tam, lub jakas fajna mala fontanna na baterię słoneczną... tak so ie gdybam. I podział przestrzeni by byl i miejsce na nowe chciejstwa .

Właśnie dlatego szkoda je wywalać

Spoko może nie będzie tak źle jak myślisz
Zastanawiam się czy te cisy zgrają się charakterem z drzewami sąsiada, bo pęcherznice super tam pasowały