Agus w kwestii podzialu przestrzeni, nad ktoeym się zastanawiasz... a moze jakąś mp okragla rabate zrobisz na srodku trawnika tam, gdzie chcesz miec T n podzial. Na środku posadzilabys jakies wymarzone drzewo, potem coraz nizek przez krzewy i bylint. Ab może jakies male ciurkadelko by się znalazlo tam, lub jakas fajna mala fontanna na baterię słoneczną... tak so ie gdybam. I podział przestrzeni by byl i miejsce na nowe chciejstwa .

Fajny pomysł z tym tarasikiem osłoniętym od sąsiadów
I jeszcze ciurkadełko.... marzenie

Nie wiem Kasiu czy akurat okrągłą , bo Aga ma linie proste , ale pomysł fajny w innym kształcie


Gdyby Im na trawniczku nie zależało za bardzo to myślę, że można by śmiało wygospodarować w ogrodzie ze trzy cztery pokoiki, a pod zielonymi ściankami nowe wąskie rabatki, wejścia mogłyby meandrować po przekątnych, czyli raz z lewej raz z prawej i już byłoby intymnie, a ile miejsca na nowe rośliny i ciekawość co jest dalej. Dzieciaki mogłyby w chowanego się bawićPrzemyśl Aguś

Ależ masz te kanty Kobieto jak brzytwy

Cześć, jakie zmiany? Drzewo jeszcze nie posadzone? ☺

No wyobraź sobie je już u siebie

No w zanadrzu mam jeszcze tuje. Wszystko fajnie pieknie, bo ja lubię te pęcherznice, ale ciężko się je tnie na tej skarpie, ilość liści mnie poraża, a bardziej ich wyciąganie z gabionów i w zimie, mam ażurek
Sylwia ale ja cisy mam przecież tam na różance, nie pasują?

Kasia.. zastanawiam się nad rozwiązaniem takim, że tutaj jak masz ten buk ( do przesadzenia nie wiem jeszcze gdzie)po prawej, zrobić właśnie taki pokoik. I tu nie wiem, czy sadzić coś zielonego, czy jakąś ścianę gabionową, bo mam je w ogrodzie. Wstawiłabym wtedy tam ławkę, tak aby patrzeć właśnie na wprost pęcherznic i tego placyku żwirowego, bo tam zamiast ciurkadła jednak dam chyba palenisko. Wtedy miałabym sąsiadów za plecami, tylko plecy muszą być z czegoś wysokiego zielonego chyba. Na trawniku jest już grujecznik, chcę go podsadzić liliowcami - Luki mi obiecał

Serio.. a mi się wydawały krzywe