Na leniwca -tylko obornik granulowany wiosną i sieję z ręki tak byle jak ....wiem wstyd się przyznać ,ale ja trochę po macoszemu traktuję moje rośliny -nie okrywam ,tnę jak mi pasuję -ale sama ponoszę konsekwencję ,jak coś mi padnie
Jeszcze mam Golden Falls
tu dzidzię widać-też żółty
a przesadzany odchorował mi strasznie ,kilkagałezi padło i teraz taka bieda -nie pamiętam jego nazwy
nawet dobrze go nie widać na fotce -na dole taka jedna marna gałązka -najważniejsze ,że żyje -on ma takie liście zielone w chłodnym odcieniu ....
Chciałabym jeszcze tego Alley Cat -tylko ,że ja kupuję maluszki -te duże boję się ,że się nie przyjmą no i ich cena hmmm
Moje żyja wszystkie, Ruby, Golden, Merlot wreszcie sie zebral, Foreścik juz przekwitl. Rising puszcza listki podobnie jak Pinkpompons. Zwykły podstawowy juz zielony. Poluje jeszcze na Karoline i Melonka
Jola az dziwne, ze tak dorosly judaszek kaput, moze cos go podżarło? Tak jak mojego derenia, chcialam dac do przechowalni a pieniek mi w reku zostal, bo korzen pożarty.
Madzia te wymieniane kalinki mam brakuje mi do szczescia Molly S. i Mary Milton. Udało mi sie dokupic Grandiflore i Opening Day, w zeszlym roku je sobie zapisałam.
Powiedz mi na pierwszej focie te białe kwiatuszki co to za roślina.
Na ostatniej focie - jak się nazywa na pęcherznica ma taki piękny kolor. Mam ich sporo, ale takiego koloru nie mam może to kwestia oświetlenia.
Sądź floksy nie zrażaj się tylko trzymaj je w ryzach. Szybko rosną i zawłaszczają teren. Ja na początku nasadzilam floksów no też chciałam mieć takie poduchy. Jednak przerosły moje oczekiwania więc muszę przycinsc ibwywalac.
O jest moja ulubienica - skarpa.
Obejrzałam kilka stron i twojego wątku tak się zmieniło, że myślę czy to twój ogród. Skarpa mnie zapewnia, że to twój.