Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Pokaż wątki Pokaż posty

Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Wiolka5_7 19:29, 16 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20633
Margerytka40 napisał(a)


Dogadałam się z nim. Nie będę go przeganiać, jak będzie grzecznie kopał tam, gdzie może

____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Dorii 19:29, 16 sty 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Mnie moja sesleria nie zachwyca. Właśnie taka rozczochrana, wcale nie limonkowa i jeszcze do tego kwitła od lipca. Zaczęłam się zastanawiać nawet czy mi czegoś innego nie wysłali a sadzonki z paszportem.
Na razie daję jej szansę i zganiam na to że podzieliłam małe sadzonki na mikro sadzonki które dopiero nabiorą urody. Jedno czego jej nie mogę odmówić to żywotność. Posadzona była w październiku i jak pisałam wcześniej, podzielona na źdźbła. Nie dość że przeżyła to jeszcze bardzo ładnie przyrosła. Mam nadzieję że w nadchodzącym sezonie zacznie wyglądać jak na zdjęciach u was.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Margerytka40 19:33, 16 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Szymka napisał(a)


Widziałam ją u kogoś w ogrodzie, była jakaś niekształtna i w nieładzie. Pomyślałam wtedy o co chodzi z tą seslerią ? Co w niej widzą? Ale jak zobaczyłam u Ciebie, to postanowiłam też kilka wprowadzić u siebie. Może w tamtym ogrodzie nie była przycinana ...


Albo złe stanowisko.
Ja osobiście średnio lubię ją jak kwitnie. W zeszłym roku powyciągałam wszystkie kłoski i było ok. Ale tylko na tej dużej rabacie tak zrobiłam bo w innych miejscach aż tak mnie jej kwitnąca postać nie drażniła. Po linka ma na to jeszcze inny sposób. Tnie ją drugi raz w lipcu. Ja nie miałam odwagi
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:43, 16 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Dorii napisał(a)
Mnie moja sesleria nie zachwyca. Właśnie taka rozczochrana, wcale nie limonkowa i jeszcze do tego kwitła od lipca. Zaczęłam się zastanawiać nawet czy mi czegoś innego nie wysłali a sadzonki z paszportem.
Na razie daję jej szansę i zganiam na to że podzieliłam małe sadzonki na mikro sadzonki które dopiero nabiorą urody. Jedno czego jej nie mogę odmówić to żywotność. Posadzona była w październiku i jak pisałam wcześniej, podzielona na źdźbła. Nie dość że przeżyła to jeszcze bardzo ładnie przyrosła. Mam nadzieję że w nadchodzącym sezonie zacznie wyglądać jak na zdjęciach u was.


Ja kłoski wyciągam bo mam wrażenie nieładu jak mi kwitnie. Polinka obcina ją w lipcu np. Na pewno żywotności nie można jej odmówić. Sama wszystkie swoje mam z raptem 5 sadzonezek micro. Dzieliłam już wiele razy. Dużo sadzonek rozdałam. Mimo wszystko bardzo ją lubię. Chyba w masie lepiej wygląda. Myślę, że jak zaczyna być nieładna wystarczy przyciąć. W sezonie bardzo szybko nadrabia cięcie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Dorii 20:17, 16 sty 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Wyciąganie było niczym syzyfowa praca, ledwo powyciągałam zaraz wypuszczały nowe. W tym roku przytnę jak Polinka, może zacznie wyglądać.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Nowa12 20:22, 16 sty 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Ja też nie uważam że sesleria to jest jakaś bardzo urodziwa trawa. Ale może dlatego ak twierdzę że, że ja lubię bardziej delikatne trawki a nie takie jeże kolczaste . Ale ma te zaletę że jest odporna na wszystko, rośnie wszędzie i szybko . U mnie na skarpie bez podlewania jest ogromna.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Margerytka40 20:55, 16 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Dorii napisał(a)
Wyciąganie było niczym syzyfowa praca, ledwo powyciągałam zaraz wypuszczały nowe. W tym roku przytnę jak Polinka, może zacznie wyglądać.


Ja czekałam aż kłosy ściemnieją i dopiero wtedy wyciągałam i już nie odrastały albo tylko nielicznie. Ciąć nie chcę bo przy takiej ilości chyba łysawo by się zrobiło i to w środku lata. Trudno było by mi to zaakceptować
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
LIDKA 20:55, 16 sty 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7330
A ja dostalam w zeszłym roku chyba w czerwcu ogromnę kępy seslerii od Helen z Hortensjowego ogrodu.

Podzieliłam je solidnie i posadziłam. Całe lato się przyglądałam ale tej urody sprzed podziału nie odzyskała.
Teraz ją ciełam i te posadzone kępki wyrażnie utyły. Może mnie zachwyci jeszcze. Czekam. W tym roku jej nie ruszam.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Margerytka40 20:56, 16 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Nowa12 napisał(a)
Ja też uważam że sesleria to jest jakaś bardzo urodziwa trawa. Ale może dlatego ak twierdzę że, że ja lubię bardziej delikatne trawki a nie takie jeże kolczaste . Ale ma te zaletę że jest odporna na wszystko, rośnie wszędzie i szybko . U mnie na skarpie bez podlewania jest ogromna.


Nie przeszkadza mi ta jeżowatość seslerii, nawet to lubię
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Wiolka5_7 21:05, 16 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20633
Dorii napisał(a)
Wyciąganie było niczym syzyfowa praca, ledwo powyciągałam zaraz wypuszczały nowe. W tym roku przytnę jak Polinka, może zacznie wyglądać.

Tylko jak przytniesz to odrośnie zielona jak wiosną, nie będzie limonkowa.

Limonkowe jest wtedy gdy mam niezbyt urodzajną suchą glebę i pełne słońce.
Mam ją od też zachodu i jest słabo limonkowa.
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies