Fajnie, zwłaszcza w słońcu
Byłoby super, ale mam dziwną sąsiadkę. Tę co na dzień dobry nie odpowiada. Wczoraj w nocy nam usypała górę śniegu po naszej stronie drogi/na naszej działce. Kobieta lat 77.
Jak ją spytałam ostatnio czy ma mało swojej ziemi żeby składować śnieg (ma 3 hektary) to powiedziała że to odśnieżarka z drogi jej zrzuca. Czy to jest powód żeby odśnieżać na naszą stronę? Heh (wcześniej nikt tu nie mieszkał była łąka, to sobie śnieg przepychała)...
stopnieje, nie umrę, ale jak z kimś takim gadać?