Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

hanka_andrus 22:35, 22 lis 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Czasami coś się nie sprawdza w ogrodzie na dłuższą metę,tak jak u mnie jałowce pospolite.Żegnałam je bez żalu,
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Pszczelarnia 22:49, 22 lis 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29260
Kiedyś najczęściej siebie obwiniałam o tę niesprawność. Teraz już nie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 22:57, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
A ja tak nie umiem. Zawsze mnie coś tam dręczy, bo wychodzę z założenia, że nawet jak nie zrobiłam błędu w pielęgnacji, to przecież źle dobrałam rośliny, bo nie wytrzymały zimy
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Sebek 23:17, 22 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Tylko co mogło być przyczyną - zła ziemia - przesuszenie - szkodnik?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
agniecha973 23:20, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Na mój gust to raczej zimno, bo po każdej zimie najpierw gałązki były zielone, a dopiero gdy inne już puszczały, to te traciły kolor i usychały, a zawsze były to gałązki najmłodsze - z poprzedniego sezonu. Najwolniej rosły takie lekko pstrokate i one pierwsze wypadły.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:50, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
No a tu kolejny niewypał. Znalazłam gdzieś na allegro gospodarstwo-szkółkę około 100km od domu wyprzedającą Chamaecyparis Lawsoniana Columnaris po 5 zł za sztukę, wysokość 50-60cm kopane z gruntu. To było w tamtym roku w październiku. Zamyśliłam oddzielić takim szpalerkiem drugą stronę domu przy tarasie o mało ciekawych szopek z drewnem na taras i inne cuda ogrodowe oraz takich, które są pełne różności po budowie i nic się nie da wyrzucić. Na miejscu w szkółce okazało się, że te cyprysiki to były tej wielkości ale kilka lat temu i trochę podrosły. Ale zaryzykowaliśmy. Cena była kusząca.
Tak wyglądały po posadzeniu. Posadziłam je takim zawijaskiem.





____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:59, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Niestety, pomimo że akcja sadzenia odbyła się jeszcze tego samego wieczoru, wiele z nich wypadło. Było tego kilka przyczyn. W szkółce rosły w ziemi bardzo sypkiej i przepuszczalnej. U mnie w tym miejscu ogrodu na wiosnę niemalże płynie woda. Po drugie były to duże drzewka, a w szkółce przy wykopywaniu specjalną maszyną po prostu wytrzęśli ziemię z korzeni. To im chyba najbardziej zaszkodziło. A po trzecie chyba nie mam szczęścia do cyprysów. I co dalej? Co tu dosadzić, żeby pasowało do tego co już się utrzymało? Podoba mi się pomysł choiny kanadyjskiej, nawet wyczytałam, że gleby mokre lubi, ale jak to będzie razem wyglądać? Dużo odpadło, może nawet połowa.





____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
monteverde 01:37, 23 lis 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
może wysokie miscanty? będą ładnie szumiały, albo trawę pampasową?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
agniecha973 09:11, 23 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ale trawy na wiosnę trzeba ściąć i wtedy przez kilka tygodni znowu wszystko odsłonięte jak na dłoni. Tu potrzebne są zimozielone.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 09:28, 23 lis 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29260
Aniu, trawa pampasowa (cortaderia - ale piękna dumna nazwa!) nie, wymarza zawsze. To już mam przerobione w ogrodzie u siebie, przedyskutowane z hodowcami traw.
Agniecha, Tobie te rośliny się udusiły w zimie i miały nadmiar wilgoci. Musisz przekopać ziemię porządnie i dołożyć jakiegoś torfu (odkwaszonego) albo kompostu. Cyprysiki Lawsona podmarzają w naszych okolicach często. Ja bym im dosadziła tuje i faktycznie miskanty. Ponieważ one nie wypadły równomiernie to trzeba coś zrobić, żeby było naturalistycznie. Albo te wysadź i daj choinę - da sobie radę na pewno ale nie Jedelloh (tę niską), tylko "normalną", która szybko rośnie i ją się strzyże (pytaj w szkółkach leśnych). Na tle tej choiny z jednej albo z drugiej strony taka kompozycja swobodna - pięknie wyglądają w zimie derenie - jak się je tnie są piękne. I miskanty . U Was jest bardzo podobnie do mnie z gospodarstwem, majsterkowaniem, przestrzenią, którą trzeba wydzielić i zabudowaniami.
To wytrzyma na pewno.

A i zapomniałam powiedzieć, że znam Radogoszcz! Kocham Dolny Śląsk!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies