Krysiu, wstaw może to zdjęcie trawnika w wątku Zakładanie trawnika z siewu, tam Danusia często zagląda, może podpowie co się dzieje z trawnikiem, bo mój wygląda tak samo tylko te ciemne place mam dookoła drzew, reszta jest normalna.

Krysiu, a dawałaś nawóz wieloskładnikowy, bo wygląda, że mu brakuje. Jak masz to posyp kompostem.
Pozdrawiam

Kokesz napisał(a)

Krysiu, wstaw może to zdjęcie trawnika w wątku Zakładanie trawnika z siewu, tam Danusia często zagląda, może podpowie co się dzieje z trawnikiem, bo mój wygląda tak samo tylko te ciemne place mam dookoła drzew, reszta jest normalna.

Renatko wstawiłam ,śzefowa napisała ,że musze powtórzyc nawożenie-może to i prawda,ale moj trawnik zakładany pod koniec wrzesnia ubiegłego roku a wczesnie byla tam posiana facelia i duzo obornika,wiec wydaje sie byc zasilony.\Wydaje mi sie,że mogły nasiona po posianiu spłynąc bo padał bardzo duzy deszcz a i tez może odczyn gleby jest nie taki,musze zbadac.
jednak powtórzyłam na razie nawożenie i dosieje tez trawę.Pozdrawiam

GorAna napisał(a)

Krysiu, a dawałaś nawóz wieloskładnikowy, bo wygląda, że mu brakuje. Jak masz to posyp kompostem.
Pozdrawiam

Aniu dwa razy mila jara plus.

Dziękuję, mój trawnik siany w maju 2016 cały sezon był jednolity.
Wiosną pod dwoma drzewami było dożo suchego filcu, który wygrabiłam i teraz te miejsca są mocno zielone, trawa wyższa.
Wstawię zdjęcia w tym samym wątku.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/790-klopoty-problemy-z-trawnikiem?page=181#post_7 wstawiam link dla pamiecie

Krysiu u mnie trawnik bardzo często tak wyglada i zaręczam że to nic złegoTo efekt nierównego nawożenia, pewnie rozsypywałas recznie i gdie wiecej sypnełas tam trawa większa i bardziej zielona.

Krysiu u mnie trawnik bardzo często tak wyglada i zaręczam że to nic złegoTo efekt nierównego nawożenia, pewnie rozsypywałas recznie i gdie wiecej sypnełas tam trawa większa i bardziej zielona.

Ło no Kryśka, a mnie mówiłaś że nie dawałaś nawozu. Jasne że jak dawałaś to to co Bogdzia pisze Siewnik trzeba ci kupić

Ja też często mam i miałam takie bardziej zielone i bujne "wyspy" często jak mój mąż nierówno rozrzucał nawóz - dziś sama już staram się sypać dokładniej ale nie zawsze mi to wychodzi...