Donia czasami sobie myśle jak już mam dosyć że wywale wszystko posieje trawnik postawie basen i nic nie będe robił...ale jak mi przechodzi złość to szkoda tego wszystkiego
Urzeka mnie tutaj to, że rośliny rosną małymi grupami, nie dużymi. Akcenty wyższe też nie są takie same, a każdy inny i to wszystko się komponuje. Boski jest ten ogród i fajnie że pokazałeś tę drugą stronę, od zbiorników na deszczówkę. Winobluszcz cudnie oplata budynek.
A szóstkę masz za te obrzeża wyniesione powyżej chodnika. Świetny jest ten profil podnoszący rabatę. Mam wokoło siebie setki posesji i ogrodów i nigdzie nie widziałam takiego obrzeża z bruku.