a mi się tak strasznie katalpy podobają, tylko jakoś nie mogliśmy się zdecydować na ich zakup, a może po prostu nie trafiliśmy nigdzie w sprzedaży bezpośredniej...
Po prostu mistrzostwo świata! Tak dobrałeś plamy kolorów, że nie mam słów i zawsze Ci pisałam o bruku na brzegach i kształcie trawnika.
Katalpy bym nigdy nie chciała. Nie dziwię Ci się, że wymieniasz.