Borbetko, odkrywam nowe wspaniałe zakątki

Steskniłam się za zdjęciami....

Grembosiu, Dorciabe - Danica rośnie szybko, ledwo się obejrzycie już będzie większa. Dużo wody i nawozu i cięcie - boska jest.

Anulka, Martika - lawendę mam posadzoną co pół metra, rozrosła się tak, że prawie nie widać między nimi dziur. Lepiej jednak dać trochę miejsca roślinom, szczególnie bylinom. Jak sadziłam wiele roślin za ciasno i nie zawsze tak łatwo mi się przesadzało.

Donia72 napisał(a)

Ale u Ciebie jest pięknie, wszystko tak dopieszczone i dopracowane. Jutro muszę poczytać dokładniej co u Ciebie słychać

Zapraszam o każdej porze . Cieszę się, że podoba Ci się u mnie.

A na zamówienie powyżej , trochę fotek. Oprócz limelajtek chyba nic nowego nie ma:

I jeszcze:

cd.:

Jak pięknie a jakie kolory nasycone,trawnik aż mruknęłam,to jest to czego w tej chwili pożądam Tylko mnie źle nie zrozum
Miłego popołudnia Borbetko

Już przynudzam:



I ogólnie:



No i zostałam z problemem studzienki, która już pożal się Boże wygląda. Miałam plany w tym roku coś z nią zrobić, ale jakoś dużo ważniejszych spraw się przytrafiło. Zostawiam na jesienne nudy ten temat, jeśli oczywiście będę się nudzić, bo budowa u mnie i do uporządkowania druga połowa ogrodu.

Anulka napisał(a)

Jak pięknie a jakie kolory nasycone,trawnik aż mruknęłam,to jest to czego w tej chwili pożądam Tylko mnie źle nie zrozum
Miłego popołudnia Borbetko

Anulko, tak wygląda na zdjęciach. Dziury w nim same od kreta i zielsko jakieś dziwne się wsiało. Aparat jednak cuda czyni, że taki dywan pokazuje . W planach siatka i nowy trawnik, ale kiedy? Chyba nieprędko. Pozdrawiam również.