Borbetka
09:18, 25 mar 2015
Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Miro, wreszcie mam diagnozę i jestem spokojna. Nie mam nic zerwane, kości całe. Pozostaje tylko wygrać z czasem . To się niestety nie uda. Lekarz powiedział, że dopiero na Święta będę mogła obciążać stopę, i to powolutku. O bieganiu nie ma mowy do maja. Ale się urządziłam.
Teraz za to mam dużo czasu, aby być na forum . Jakaś pociecha chociaż.