Oj w tych słowach czuje bratnią duszę
Gdyby wszyscy robili to samo, nie było by postępu. Nauki są ważne, dają podstawę i wiedzę, ale kiedy chce się czegoś więcej - trzeba odkryć albo stworzyć nowe.
Ja już też zaczęłam prace w ogrodzie i powiększam oczko. Stwierdzam że ziemia jest jak masło, ujemnych temperatur dalej nie widać - wiec - warto poprawic sobie nastrój i krążenie krwi
Przesadziłam tez pare krzaczków porządnie je okrywając liśćmi. Swoja droga to ja też nie pierwszy raz tak robie, juz w kilka łagodnych zim przesadzałm w grudniu i nie było problemów z roslinami. To samo z cięciem - na święta ścinam sporo gałęzi i nie widzę by z roslinami działo sie coś złego.
Fotki piekne, ucze sie tworzenia ogrodu bardziej zimozielonego bo przy obecnych zimach z słabym śniegiem takie sa zawsze piękne.
Kochana Danusiu, niezwykla Szefowo. Zycze wielu pieknych realizacji, nowych inspiracji, pasji (choc tego chyba Ci zyczyc nie trzeba), wdzieczynych klientow, osobistych sukcesow i szczesliwego zycia rodzinnego. Oby ten rozpoczynajacy sie 2014 rok byl dla Ciebie udany i spelniony. Z ogromnym szacunkiem i wdziecznoscia za Ogrodowisko, Twoja wielka fanka.
Dziękuję za kolejne życzenia i miłe wpisy, a ja dzisiaj spędziłam Nowy Rok na pakowaniu werbeny patagońskiej Sąsiadka nas odwiedziła i był bardzo miły dzień pogaduszek bardzo ważnych o przyszłości. Warto się wspierać w działaniach. Miłego sezonu, który niebawem nadejdzie... a może już nadszedł?
Sama prawda. Marzenia trzymają przy życiu, a dążenie do ich realizacji sprawia że żyjemy pełnią życia. Mimo zwątpień i upadków.
Pozdrawiam noworocznie.
Czy to zbyt wygórowane marzenie, żeby własny ogród stał się na podobieństwo Twojego Danusiu? Albo choćby w kawałeczku? To mój plan na ten rok, żeby chociaż kawałek mojego ogrodu stał się tak dopracowany, idealny - a Tobie Danusiu życzę realizacji Twoich planów. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!