Magnolio, przybijam piatke za stipe widziałam twoją obłedna
molinia dauerstrahl, ona nalezy do tych wyższych, nie?
Hacone mogę podzielić? troche ich potrzebuje... jakieś 50 szt...

Martuś, kochana, a wiesz że pomyslałam nawet o telefonie do ciebie
Juz mi lepiej dzis. To nie jest tak, że ja trace prace, ale splot róznych okoliczności i sprawy, które już sie ciągn od miesiecy przelały szalę... dlatego chce zmienic...

Dzielić trawy na pewno bedę - część pójdzie na nowe rabaty
O rany, nie wiedziałam ze doczekam tego momentu, ze będe mieć takie bujnosci, że będę musiała dzielić

Ojej, jaki busz. Piękny zdrowy wypasiony ogród pokazałaś.

nie znam tej odmiany, ale teoretycznie powinna mieć do metra wys.
Z podziałem hakone- teraz upał, niezbyt dobrze, a jesienią znowu tez źle bo potem źle zimują po podziałach. Ja bym czekała do wiosny jednak.

trzymam kciuki za nową pracę. Może będzie Ci lepiej w nowym miejscu. Czasem trzeba zamknąć oczy i zaryzykować

Jula, ja uważam że L to miasto korupcji...ot, taka brzydka prawda...
JA w przciwienstwie do ciebie po urlopie... i jeszcze nigdy nie była taka mudżina

Ola, dzieki za propozycje werbeny. może sie skuszę, ale jesienia, po upałach, ok? A ty skąd masz? siałaś czy dostaąłs sadzonki?

Dawno do Ciebie nie zaglądałam i właśnie się zdziwiłam jak wszystko szybko urosło i nabrało kształtu jest pięknie

Aga, busz tylko gdzieniegdzie dzis wycianał przekwitniete kwiaty jarzmianki i w ty buszu dojrzaąłm pokrzywę - miała 1,5 m wysokosci ! wstyd !
nie wiem czy osoby tu zaglądajace orientują sie troch w topografii mojej działki... ale czy zdajecie sobie sprawe ze pokazuje tylko jedna stronę?
Już wiem że drugiej w tym roku nie rusze, tam gdzie mam róże... a takie były plany, żeby chociaz darń zedrzeć...
chociaż, jak jesień będzie dłuuga, kto wie?

Magnolio, podejrzewałam że bedziesz za dzieleniem wiosennym... to logiczne... miskanty tez musze przesadzic i to wiem że lepiej wiosną
ale seslerie moge jesienia? a turzyce Evergold? te muszę przesadziś ale mozliwe że będę dzielić też
Dzięki za słowa otuchy w sprawie pracy - chciałabym coś lepszego znaleźć, i tu nie chodzi o zarobki, bo to sprawa drugorzędna...

Pamiętam, że jakiś czas temu mówiłaś, że masz dość klimatu w pracy... Być może taka zmiana - choć wymuszona - będzie lepszym rozwiązaniem, niż tkwienie w toksycznym miejscu...

Ale czad!

seslerie podziel, ale jak najwcześniej- we wrześniu