Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Pokaż wątki Pokaż posty

Marzenia i plany vs. rzeczywistość

nawigatorka 08:15, 12 lut 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
katiaxx napisał(a)
a to limelight?

no np tak

tu z annabelle

https://pl.pinterest.com/pin/305470787204039669/

Annabell kwitna przed limkami wiec powinny sie zgrac z przegorzanem
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
beta 09:18, 12 lut 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
butterfly napisał(a)
To 9 lipiec




Jak dojrzewaja robia się intensywnie niebieskie, potem znów bledną.



ależ pięknie ,,,niezmiennie mnie zachwyca to połączenie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
anna_t 09:45, 12 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
no rewelacyjna jest ta rabata
powtórzyłabyś nam co tam rośnie?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Luki 10:28, 12 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ehh przegorzan wart uwagi i ta sesleria coraz bardziej mnie kusi. Na pewno było już to pisane, ale jakoś pomijałem tematy seslerii. Z nazwy wydaję się to logiczne, że skalna wytrzyma trudne słoneczne warunki, ale o potwierdzenie ładnie proszę
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
butterfly 15:20, 12 lut 2016


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
nawigatorka napisał(a)

Annabell kwitna przed limkami wiec powinny sie zgrac z przegorzanem


Też tak sadzę

beta, będzie powtórka już niedługo

annat, po łuku rosnie tam lawenda, bodajże 'Hitcote', pod samym murem przegorzan i perowskia, pomiedzy czosnki główkowate

Luki, moja s. skalna rośnie w pobliżu brzóz wiec łatwo nie ma.
Te brzozy moze juz teraz więcej jej cienia daja ale na słońcu spokojnie daje radę. Ja nie mam nawadniania i nie latam namietnie z konewka nawet jak jest susza.
Z rad Magnolii - odporna i nie do zdarcia. jak sie zrobi brzydka to ja sciąć albo nie żałując wyrwac z niej to co suche. Pamietam że w któryms roku ciachnęłam ja wiosna i potem jeszcze latem - super odbiła do jesieni
Nie nawozic, im ma gorzej tym ładniejsza.
Jednym słowem - znecac się, ciachac, nie odżywiać

Madżen, skalna jakies 20-25 cm
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 15:27, 12 lut 2016


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Zielona, no moje też jest troche zielona, ale skalna bardziej.
Nie mam zdjęc z jesieni 2014 (co ja z nimi zrobiłam ????), ale pamietam że przyschły całkiem.
Pewnie pogoda, zima ma duży wpływ na to jak wyglada.

____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
UlaB 19:37, 12 lut 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Zielona napisał(a)


Litości! Nasz /moja i Beaty/ o ile dobrze pamiętam kosztowała 1,80zł


kupowana lokalnie w szkółce?
niestety w wielu częściach kraju szkółek z trawami jak na lekarstwo
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
katiaxx 19:53, 12 lut 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
UlaB napisał(a)


kupowana lokalnie w szkółce?
niestety w wielu częściach kraju szkółek z trawami jak na lekarstwo


a nawet jak są trawy to te najbardziej popularne ; miskanty, rozplenice, u mnie akurat jest ciut więcej bo i hacone ale seslerii niestety - niet. No i jakby nie patrzeć cena 1.8 za bylintrawę niejednoroczną jest ceną nierealną w szkółkach które mam w okolicy.

No nic, czekamy aż sezon ruszy i może pojawią się w różnych miejscach i różnych cenach.
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
UlaB 20:48, 12 lut 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Katiaxx, dokładnie to samo u nas... powiedziałabym, że nawet gorzej - im dalej na wschód/północny wschód kraju, tym mniejszy wybór traw i bylin.
Ja hakone tez mam kupione o dziwo stacjonarnie. O seslerii i jakichś wymysłach odmianowych poza sztampowymi miskantami chyba nigdzie nie słyszeli Wiele odmian drzew i krzewów tutaj po prostu nie istnieje. Ale najśmieszniejsze jest to, że perełki widuje ostatnio w ... LM. A jesli są w ogrodniczych to ceny z kosmosu, totalne nieporozumienie. Z roku na rok jest jednak lepiej, w ubiegłym roku dorwałam np. Preirie Fire duże sadzonki po 5 zł na miniryneczku - oczy mi wyszły z orbit, bo w zadnym innym miejscu w moim nomen omen 300tys miescie ich nie widziałam. Wiec jestem dobrej myśli - jakos to bedzie, ale chyba jednak nie za 1,80/sadzonke
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
katiaxx 21:05, 12 lut 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
UlaB napisał(a)
Katiaxx, dokładnie to samo u nas... powiedziałabym, że nawet gorzej - im dalej na wschód/północny wschód kraju, tym mniejszy wybór traw i bylin.
Ja hakone tez mam kupione o dziwo stacjonarnie. O seslerii i jakichś wymysłach odmianowych poza sztampowymi miskantami chyba nigdzie nie słyszeli Wiele odmian drzew i krzewów tutaj po prostu nie istnieje. Ale najśmieszniejsze jest to, że perełki widuje ostatnio w ... LM. A jesli są w ogrodniczych to ceny z kosmosu, totalne nieporozumienie. Z roku na rok jest jednak lepiej, w ubiegłym roku dorwałam np. Preirie Fire duże sadzonki po 5 zł na miniryneczku - oczy mi wyszły z orbit, bo w zadnym innym miejscu w moim nomen omen 300tys miescie ich nie widziałam. Wiec jestem dobrej myśli - jakos to bedzie, ale chyba jednak nie za 1,80/sadzonke


w moim rejonie o prawdziwej szkółce mogę zapomnieć, są małe szkółki - jak to moja znajoma mówi - chałupnicze ale jakoś trzeba życ i sobie radzić
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies