Witam serdecznie.
Cieszę się niezmiernie, że dołączam do Zielonej Rodziny, za którą uważam Ogrodowisko.
Jak już pisałam w wątku u pani Danusi, trafiłam tutaj w grudniu i najchętniej wcale bym stąd nie wychodziła. Jeszcze nigdy zima nie minęła mi tak szybko.
Moja przygoda z ogrodem rozpoczęła się trzy lata temu, choć w sercu nosiłam ją jakieś dwadzieścia parę lat temu, gdy poraz pierwszy wyjechałam do Niemiec. Wtedy zobaczyłam, że ogród może wyglądać inaczej.Tamte ogrody oraz architektura wywarły na mnie ogromny wpływ...
Moje rabaty, bo ogrodem tego jeszcze nie można nazwać, mają wiele wspólnego z trendem ogrodowiskowym, choć z drugiej strony są bardzo od niego odległe.
Na początku żałowałam, że trafiłam tu tak późno, że popełniłam tyle błędów...
Z drugiej strony, wiem , że trudno było by mi nie naśladować...A Ogród nie tylko bukszpanowy jest tak doskonały...
Zapraszam...do tego co Tygryski lubią najbardziej...kulek.
____________________
Anna -
Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/