Chciałabym czerpać wiedzę, której mi bardzo brakuje w moich zmaganiach ogrodowych.
Dlatego, bardzo uważnie będę czytała wszystkie posty pojawiające się w tym wątku.
Na pomidory stosowałam tylko mleko a na mszycę mydło potasowe z czosnkiem polecam, bo dobre, no i oczywiście zawsze gnojóweczka z pokrzyw, skrzypu nie mam top nie dodaję, a mlecz jak mam to dodam a jak nie to nie, najważniejsza pokrzywa
Czy ta mikstura zadziała na ogórki i nie zaszkodzi??? po raz pierwszy w zyciu mam mszycę na ogórkach na spodniej stronie liści, w tym roku jest po prostu masakra, bób pryskałam pokrzywą i podlewałam ale to nic mi nie dało w tym roku, opryskałam chemiczną substancją i znowu jest mszyca, po prostu koszmar!!!
spróbuj ogrodniczego mydła potasowego z dodatkiem czosnku, do kupienia w sklepach ogrodniczych
bardzo skuteczny sposób na mszyce. W proporcji 1:10, 1 część mydła i 10 wody
zwykle wystarczał jeden oprysk, na cały sezon!- niestety w tym roku nie mam szczęścia do pogody, gdy spryskam rośliny przychodzi wieczorem deszcz, który obmywa roślinki z mikstury, powtarzałam więc opryk. Stosuję go na rośliny warzywne jak również ozdobne
____________________
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów
Debra wypróbowałam system z mlekiem na mszyce. I teraz tak..... z moich obserwacji.... po pierwszym pryskaniu, dnia nastepnego mszyce potraktowałam wodą z węża Opsypały się w mig.... Bób wysechł opryskałam mlekiem drugi raz. Kolejnego dnia zaobserwowałam larwy biedronek na bobie w ilościach kosmicznych, które powyżerały mszyce do imentu.
I tak się zastanawiam.... czy mleko mogło przyciągnać biedronki???