Zielona napisał(a)

W takim razie Ewa może śmiało sadzić tam, gdzie planowała i ewentualnie przycinać.

Tak jak pisalas, moze byc wtedy mniej kwiatow, chyba szkoda

Kasiek napisał(a)

Tak jak pisalas, moze byc wtedy mniej kwiatow, chyba szkoda

Kiedy czytam różane wątki mam wrażenie, że niemal każda róża zachowuje się inaczej w poszczególnych ogrodach. Edenkę jako pnącą podziwiałam też chyba na blogu jednej z naszych forumowych koleżanek, która mieszka we Francji. Ale to inny klimat. U mnie w czasie jednego sezonu wypuściła pędy o wysokości 1,5m. Będę je przyginała. Na pewno jest tak, że w określonych warunkach i przy podporach ta róża może być sporym okazem. I za nic nie ograniczałabym tego kwiecia Wybaczam jej brak zapachu. Wszystko inne ma doskonałe, ale trzeba poczekać kilka lat. Ile ma Twoja?

Tak, brak zapachu to jedyny jej mankament. Piekny okaz ma rowniez Mirella, zawsze podziwiam jej fotki, moja mimo ze juz 6 letnia nie jest taka duza, ale to tez moze i dlatego, ze specjalnie o nia nie dbam, tz nie dostaje nawozow, czasami podleje ja pokrzywa i to wszystko
Moja zakwitla w pierwszym roku, dwoma lub trzema kwiatami

No to teraz Ewo masz komplet informacji na temat Edenki

Ty tu rządzisz, więc decyduj

Zielona napisał(a)

No to teraz Ewo masz komplet informacji na temat Edenki

Ty tu rządzisz, więc decyduj

Wlascicielka spi a myszy harcuja

Myślałam, że wątki pomyliłam....
A jednak nie

Hej Ewcia!

Juzia napisał(a)

Myślałam, że wątki pomyliłam....
A jednak nie

Hej Ewcia!

Nie mogłaś pomylić, wszak do mnie nie zaglądasz

Zielona napisał(a)

Nie mogłaś pomylić, wszak do mnie nie zaglądasz

A skąd wiesz?

Jakoś tak mam, że mam wiarę w ludzi i ich deklaracje

Zielona napisał(a)

Jakoś tak mam, że mam wiarę w ludzi i ich deklaracje

Obiecałam Ci coś ?

Też mam wiarę w ludzi... dlatego daję szansę a nie idę w zaparte.