...zdjęć ogrodu niestety nie ma...pogoda nareszcie daje odetchnąć, ogród i ja czekamy na deszcz...i na kolejne róże które w tym tygodniu mają przyjechać z Rosarium
4 Leosie i Lady of Shallot 3 szt...ta ostatnia to eksperyment kolorystyczny bo mam tylko jasne róże i biele...idę z Lady na przełamanie i mam nadzieję że będzie się komponowała z lawendą i Limelightami...
...widzę że niektóre odmiany róż kapryszą w tym roku...jednak z literatury fachowej wiem ,że trzeci rok po posadzenia pokazuje one swoją prawdziwą urodę...dlatego się nie zniechęcam, kupuje sądzę i i będę je bacznie obserwować... jakby co, to mam sporo miejsca na przedpłociu