Po wczorajszych objazdowych szukaniach w kilku pobliskich szkółkach i jako takich zakupach, mój M namówił mnie na 3 sztuki berberysów Golden Ring (podobno wersja rozłożysta) i prosił, abym zaaranżowała je na rabacie za jego pokojem biurowym. Mimo mojego planu, aby ogród był w tonacji biel, róż i jasna zieleń/delikatny żółty, dałam się namówić One są prześliczne.



Rabata będzie w zamyśle kontrastowa - żółto bordowa. Rabata jest od strony południowej, nasłoneczniona przez cały dzień. Starałam się ją zaprojektować z użyciem w większości roślin, które już mam i które są dostępne w szkółkach w okolicy.



Wymiary rabaty - 7,2m x 1,3m. Zastanawiam się, czy jej nie poszerzyć. Nie ukrywam, że podoba mi się kształt rabat prostokątnych. Staram się ją tylko "złamać" nasadzeniami.

Mój pomysł:


1 - 3 wspomniane berberysy Golden Ring być może przycinane w kulki i pośrodku nich coś w kształcie kulki na pniu (akurat tam nie ma okna i może być coś wyższego)
2 - 2 duże kule z bukszpanu, kilka mniejszych kul bukszpanowych, czerwone kulki to są kulki z berberysu miniaturki (Golden Rong Nana) i to wszystko podsadzone tojeścią rozesłaną aurea
3 - obwódka z trzmieliny Emerald Gold
4 - żurawka bordowa - nie pamiętam nazwy
5 - 3 cyprysika groszkowego Sungold i 3 sztuki berberysu miniaturowego żółtego Goldalita
6 - 3 sztuki berberysu miniaturowego żółtego Goldalita

Czekam na cenne uwagi i podpowiedź - jakie drzewo na pniu wybrać?
Drzewa o bordowych liściach mogą przedobrzyć ilość bordowego. Żółty wiąz wredei nie będzie zbyt smukły? A może wystarczy wierzba Hakuro Nishiki?

Tak się zastanawiam, czy nie brakuje tam jeszcze czegoś wyższego... jakiegoś stożka po lewej stronie? Chciałabym, żeby nie zasłaniało to widoku z tarasu na plac zabaw... Hmm...

W miejsce 5 nie sadź cyprysików tylko może stożek z cisa i podsadź go berberysami - u mnie ten cyprysik po roku ma chyba 80 cm średnicy, a mały nie był jak go sadziłem. A drzewko na pniu to albo pienny cis - albo jeśli drzewo to wiśnia umbraculifera

Dzięki Sebek za podpowiedź - jesteś nieoceniony w pomocy

U mnie w okolicy jest nie lada problem dostać cisa bądź bukszpan - nie wspominając już o topiarach...

Wsadziłam rośliny w środę i wyjechałam do Wrocławia na kilka dni. Tak to wygląda na chwilę obecną:



Brak trzmieliny do obwódki półkolistej wokół bukszpanów i tojeści. Dosadzę więcej bordowej żurawki po lewo


i czerwone kulki berberysów miniaturek pomiędzy bukszpany. Te duże bukszpany to okazy, jakie udało mi się przechwycić jesienią z działki rodziców. Dostały przepiękne przyrosty w tym roku i delikatnie je przycięłam. Szkoda mi je było radykalnie ciachnąć w kulkę, bo musiałabym całe tegoroczne śliczne przyrosty obciąć


Pomiędzy nowymi nasadzeniami są poprzednie sasanki, ale nie mam serca ich teraz ruszać - zakwitły własnie
I trawa do skoszenia - ale usprawiedliwiona kilkudniową nieobecnością...

Ewidentnie brakuje wyższych pięter w tej rabacie. A może pomiędzy bukszpanami na tle lewej ściany od okna posadzić wiąz wredei, aby byl taki kolumnowy chudziutki? A teraz co po prawej, czy drugi identyczny wiąz, czy może śliwę bordową? Tam więcej miejsca (ściany)

Aha, cyprysiki w takim razie odpadają - skupię się na żółtych berberysach i może w necie dokupię jasne żurawki

Hmm, tak sobie myślę, że z lewej strony nie chcę nic wyższego ani nawet średniego, bo muszę mieć nieograniczony widok z tarasu na plac zabaw...

Obstawiam teraz dwa drzewa, podobnie jak na początku, tylko nie mogę sobie tego jakoś ogarnąć - które drzewo na której stronie. Boję się, że dużo pozasłaniam.
Myślę, że śliwa wiśniowa byłaby na ścianie lewej, obok bukszpanów, bo ją można przycinać, jakby mi zbyt na boki się rozrosła.
Wiąz holenderski obstawiam przy prawej stronie, w otoczeniu trzech posadzonych już berberysów. Tylko tak się obawiam, czy nie rozrośnie mi się tak, aby wejść na okno? Ktoś mi podpowie?

Kolorystyka zachowana - bordowo-żółta

Zastanawiam się nad Twoimi żurawkami o bordowych liściach. Jesienią zeszłego roku wsadziłam z 10 takich roślin na brzeg słonecznej południowej rabaty- jak u ciebie. No i niedawno znalazłam im "nowe-stare" miejsce, bo po prostu straciły swój piękny kolor, jaki miały. Za to pięknie rośnie jukka, ale chyba nie bierzesz je pod uwagę? Ja też wybrałabym piennego cisa

Zmartwiłaś mnie Irysku... chyba dokładniej przeczytam wątek o żurawkach i sprawdzę żelazne odmiany odpowiednie na słońce - zastosuję sie do porad

Bordowe generalnie dobrze rosną w słońcu. Pewnie, że nie wszystkie dlatego warto zapisywac odmiany. Z pewnością dobrze radzą sobie Obsidian, Blackberry Crisp, Marmolade.

Dziękuję Gosiu Podoba mi się obsidian i taką zakupię Chyba wysyłkowo, bo u nas w okolicy to żurawek jak na lekarstwo...