I ja wczoraj wieczorem pryskałam na mszyce moje róze... zobaczymy z jakim skutkiem
Dzieki za fotki i komentarz u Bogdzi, usmiałam sie setnie.
Dzis bede obsadzac donice na tarasie i robic rewolucje na rabacie ze żwirkiem trawkowo-kulkowej... ja tez mam depreche ogrodowa po kazdej wizycie w cudzym, pieknym ogrodzie, zaorałabym wsystko i sadziła od nowa...potem mi przechodzi po kilku dniach

Jakby mi ta moja róza (nostalgia) która nie wyszła jeszcze padła zupełnie to wyrzuce ale chciałabym cos innego tam posadzic, obok jest Leonardo to co bys mi radziła ? Burgundowych róz mam klika sztuk, pastelowe i tez mam, moze cos białego... polar stern albo cos w filetowym odcieniu, do rózu pasuje... nie wiem i mysle....i czekam, moze nostalgia jednak odbije...

Anitko ciesze sie,że znowu sie spotkałyśmy ,super spotkanie,pośmiałam się (nic nie brałam ) ,buziaki






Anitka .... hmmmm czy ja jeszcze zmieszczę tyle rodków ...

Krysiu
Dziękuje za relację! Dzień był,fantastyczny
Malgoś
Lawendowa róża np Novalis

Jest ładna i niewielka....
Polarstern rośnie wielki....chyba dla ciebie za duży....

ren133 napisał(a)

Anito
To ja też takie różne pomysły ogrodowe miałam po spotkaniu ... a największy ze znalezieniem miejsca dla Percy Wiseman
Miło było Cię poznać
Będę zaglądać i zadawać pytania

Ja za rh sie nie biorę, u mnie nie rosną....na szczęście moge je zawsze podziwiać u Bogdzi....
Pytania? Nie wiem czy podołam, ale spróbuje!
Do zobaczenia zatem

Ivvvona napisał(a)

Super - umówimy się na którąś niedzielę czerwca
27 z kolei ja wyjeżdżam, ale będą może jeszcze inne okazje. A w ogóle to namawiam Bogdzię z grupą łódzką na odwiedziny u mnie. Być może dojdą do skutku - jak zgramy termin.

Oooo....to fajnie!

yolka napisał(a)

Anitko, cieszę się, że Cię poznałam, super grupę tworzycie, o ogrodzie Bogdzi już wzdychałam na forum Będę zaglądać. Pozdrawiam

Mi tez było miło! Do zobaczenia może gdzieś i kiedyś!

U mnie dzisiaj od południa cały czas leje....a miałam sadzić nowe nabytki.....
Takie oto

To jedna z najbardziej udanych odmian z kolekcji róż pałacowych Castle ® Collection Poulsena z 1998 roku. Kwiaty wielkości 8-10 cm kwitną w bukietach, lekko pachną jabłkami i są bardzo trwałe. Płatki w tonacji różu angielskiego z lekkim muśnięciem koralowym. Kwitnienie trwa cały sezon. Po przekwitnięciu jednych pąków, natychmiast tworzą się kolejne na młodszych pędach. Liście lekko błyszczące, zdrowe. Krzew dorasta do wysokości ok. 60-90 cm. Dobra odporność na mróz, strefa 5 USDA. Zimuje pod kopczykiem.


Hodowca – Pernile i Mogens Olesen, krzyżówka wykonana w 1993 roku i po 10 letnie obserwacji introdukowana w roku 2003.
Kwiaty – o zmiennej kolorystyce. Rozwijają się z czerwono zabarwionych spiczastych pąków. W pierwszej fazie rozwoju, są łososiowo różowe, potem dostają kremowo brzoskwiniowych odcieni. Kwiaty średnicy do 9 cm a złożone są z 30- 40 płatków. Kwitnienie nie ma raczej ciągłego charakteru, raczej możemy powiedzieć, że powtarza kwitnienie.
Zapach – lekki.
Krzew- kompaktowy ale może przybierać też formę wyprostowaną, stosunkowo duży jak na tą grupę bo do 100 cm wysokości o młodych pędach antocjanowo przebarwionych.
Liście raczej jasno zielone, półmatowe, skórzastej textury.
Pochodzenie – nienazwana siewka własna x Droning Margrethe .

Dream Sequence, Egon Schiele, Pouluf
Poulsen Roser A/S, 1989 rok.
Róża parkowa, krzewiasta. Floribunda.
Kwiaty jasnoróżowe, po pełnym otwarciu widoczne żółte pręciki.
Dość pełne (9-16 płatków), czasem luźno wypełnione, duże
(średnica ok. 10 cm), osadzone po kilka, kilkanaście sztuk na pędzie.
Kwitnie bardzo obficie, choć rozpoczyna je dość późno, bo zwykle
w drugiej połowie czerwca.
Zapach przyjemny, średnio intensywny, wyczuwalny aromat róży
piżmowej, zapachów korzennych i maliny.
Zawiązuje owoce, dzięki czemu jest atrakcyjna nawet zimą.
Liście lekko błyszczące, ciemnozielone, skórzaste, dużej i średniej
wielkości.
Pokrój wzniesiony, krzaczasty, silny wzrost.
Pędy sztywne, grube, proste, dość kolczaste.
Powtarza kwitnienie, odporna na deszcz i upały, nadaje się na kwiat cięty.
Doskonała odmiana na żywopłoty różane.
Bardzo dobra odporność na choroby.
Wysokość 100-150 cm, szerokość ok. 100 cm.
Strefa 5.




Kategoria: Róże parkowe.
Odmiana wyhodowana w firmie W. Kordes’ Söhne (Niemcy) w 1966 roku; znosi półcień, może też rosnąć w pełnym słońcu – należy pamiętać o tym, że róże kwitną intensywnie w pełnym słońcu, w cieniu kwitną słabiej; odmianę tę można sadzić pojedynczo (jako solitery), w grupach, do dużych donic, a także przy niedużych podporach, drabinkach lub pergolach jako różę pnącą; jest to prawdopodobnie jedna z najlepszych, żółtych róż parkowych; liście ciemnozielone, błyszczące; odporna na choroby.

Inne nazwy:
= Lucia, Reine Lucia
Barwa kwiatów:
Cytrynowożółta
Wielkość kwiatów:
Ø 8 – 10 cm
Rodzaj kwiatów:
Pełne i półpełne (do 18 płatków)
Zapach:
Delikatny
Pora kwitnienia:
VI – X, kilkakrotnie powtarza kwitnienie
Wysokość / szerokość krzewów:
1,6 – 1,8 / 1 m
Mrozoodporność:
-32°C


Może jutro nie bedzie lało i je wsadzę? Zobaczymy....teraz idę do waszych ogrodów

Sliczne te roze na zdjęciach